nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> direk Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Mialem to samo i poradzilem sobie bez zadnych
> > zakupow..
>
> No ja też, bo byle jaki wykrywacz, i sprężynę już
> miałem.
> Ale g.. by mi dało stukanie i wlewanie styropianu
> na płynące g..., bo kilka studni okazało się
> zasypanych szutrem, dwie były pod asfaltem, kilka
> pod kontenerami. I co z tego, że gdzieś wypłynie,
> jak nie wiadomo, którędy płynie?
A jak chciałbyś pomierzyć trasę mając nawet super geopilota i inne super dokładne sprzęty skoro kanalizacja jest pod kontenerami? Generalizacja może w prawo może w lewo? Nie żebym się czepiał bo czytając to forum od kilku dobrych lat wiem że jesteś gość co ma głowę na karku
> Na jednej z budów trafiła się rura wygięta w łuk.
> Zgłoszenie rury do inwentaryzacji przyszło już po
> zasypaniu, norma - ale to przecież kanalizacja,
> można pomierzyć studnie. Początkowo nie mogliśmy
> uwierzyć w wykrywacz, ale okazało się to prawdą,
> wg zeznania świadka ekipa budująca nie chciała
> czekać, aż ktoś inny przestawi barak. PCV jest
> elastyczne, szybko zakopali i myśleli, ze się uda.
> Ale nie wiedzieli o jeszcze jednym, nie wytyczonym
> budynku - łuczek zaczął kolidować z projektowanym
> fundamentem.
> A był też łuk pionowy, spadki między studniami ok,
> ale trójnik wyszedł na spadku odwrotnym pomiędzy
> studniami.
I do kogo pretensje?
Na budowie odkopaliby i byś pomierzył. A to że rura leży pod projektowanym fundamentem budynku to mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg. Pokazujesz kierownikowi jaka jest sytuacja i tyle twojej roboty. Niech mądre głowy debatują co robić.
> Czy nie lepiej podnieść ceny, wynająć kogoś, kto
> ma georadar (to nie jest aż tak drogie już) ,
> kupić porządny sprzęt z sondą, a z zysku z
> porządnej faktury kupić coś sobie?
> Naprawdę lepiej lać do rury i walić młotem, to
> może zostanie na bułkę i jogurt w dyskoncie?
Nie jesteśmy lekarzami, prawnikami czy notariuszami żeby podnosić a nawet trzymać te same ceny w branży bo to przecież zmowa cenowa.