Masz rację Nil20. To że kontrola pomiarów jest bezdyskusyjna to chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Dlatego debilizmem jest określanie tego w standardach rangi rozporządzenia ministerialnego. To tak jakby tam zamieścić obowiązek centrowania i poziomowania instrumentu.

Tylko, że tym cwaniakom ze Wspólnej wcale nie rozchodziło się o poprawność wyników pomiarów bo gdyby tak było to pomiar kontrolny wcale by nie musiał być robiony co najmniej na osnowie 3 klasy. Mógłby to być każdy punkt o wcześniej określonych współrzędnych. Po drugie, pomiar wystarcza na jednym punkcie. A po trzecie, to za nieuczciwością zamiarów tego towarzystwa wzajemnej adoracji, świadczy ich oficjalne stanowisko uznające, że pomiary kontrolne wystarczy dokonać raz w danym dniu określonym zestawem - sesja pomiarowa.

Z tego wniosek, że TWA chodziło o to żeby nas następny raz wyr...ć i abyśmy za friko wykonywali im na bieżąco usługę polegającą na dokładniej inwentaryzacji stabilizacji punktów osnowy geodezyjnej. Tylko żeby wszystkie ośrodki to wykorzystywały... i nie sprzedawały nam ciągle te same punkty, które już od lat są zniszczone.

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"