Tak, jak pisze JM , nie można wymagać i oczekiwać cudów w postaci 15 cm dla kabla w metrowym wykopie, a jednocześnie zaniżać zgodności elementów konstrukcyjnych wiaty ze słupami konstrukcyjnymi itp.

Moim zdaniem, należy podejść geodezyjnie, ściśle, ale też z wyobraźnią.
mt - błąd średni tyczenia to podstawa.

mt=Mt/r

gdzie Mt - jest błędem GRANICZNYM ustalonym przez GEODETĘ
według wzoru KxDl, gdzie
K - współczynnik mówiący o granicznej wartości odchylenia dL
Dl - graniczna odchyłka usytuowania tyczonego obiektu (najlepiej uzgodniona z kierownikiem budowy)

Mówiąc kolokwialnie - co jest tyczone (oś konstrukcyjna VS przewód elastyczny ułożony w metrowym wykopie)
-dokładność danych wyjściowych (mapa numeryczna z pomiaru bezpośredniego i projekt numeryczny vs
mapa analogowa i projekt ręczny oraz ręcznie określone współrzędne),
-jak oznaczone, wyznaczone i czym (kreska pod oś VS palik wysokości 0,5 wychylony od pionu 5cm itp. wyznaczony co 30 m)
Dokładności położenia punktów odniesienia projektu (punkt graniczny BPP=1 wyznaczony z błędęm +/- np. 10cm), czy odniesiony do istn. ogrodzenia obiekt budowlany,
Pozostają inne czynniki, na które nie mamy wpływu (korzenie, głazy, niewykazane na mapie przewody podziemne itp.)
Stąd racjonalne były chociaż nie do końca te 30 i 50 cm, ale sami na nie narzekaliśmy (vide: niezinwentaryzowane przewody , głazy, korzenie itp.)

Narzucanie 15 cm jest nieracjonalne - obiekty o dL niskim (budowle i obiekty inżynierskie) i tolerancja 15 cm? Inwestor wygoniłby nas z budowy, gdy napisalibyśmy, że odległość pomiędzy słupami wiaty zamiast 5.00 wynosi 5.13 i jest oczywiście zgodnie według naszych standardów , tak samo jak wyśmieje nas kierownik budowy, gdy powiemy mu, że kabel wijący się w wykopie w glinie jest niezgodny z projektem, bo w tym akurat miejscu odbiega od tych naszych z sufitu wziętych współrzędnych o 17 .

Od tego moim zdaniem jesteśmy inżynierami, aby każdy obiekt traktować indywidualnie , łącząc wiedzę inżynierską z racjonalnym podejściem do tematu.
I tak jesteśmy coraz bardziej niewolnikami , a narzucanie z góry
nieprzemyślanych wartości, czyni nas również ofiarmi.

Ofiar i niewolników nie wpuszczą do grona uczestników procesu inwestycyjnego.
Przyjmą inżynierów z doświadczeniem i wiedzą na równi
z architektami, budowlańcami, a nawet szerszą , bo interdyscyplinarną
z otwartym spojrzeniem na problemy nieruchomości i inwestycji.


Ekspertyza Geodety Uprawnionego o zgodności:

1. analiza danych wyjściowych (dokładność i charakterystyka dokładności mapy, wykazanych na niej granic itp.)
2. charakterystyka i tolerancje wykonanania obiektu budowlanego (w uzognieniu z kierownikiem budowy)
3. chakraterystyka i dokładność tyczenia
4. charakterystyka i dokładność wykonania obiektów budowlanych przez wykonawcę
5. opis, czym , jak i z jaką dokładnością, w stosunku do czego itp wykonana inwentaryzacj
6. opis przypadków nietypowych (głazy, korzenie, grube drzewa, które trzeba obejść itp.)

Podsumowanie i stwierdzenie, że według ww. czynników obiekt został zrealizowany zgodnie/niezgodnie... tak przykładowa opinia.


GEODETA.expert

GeodezjaPolska.pl



Zmieniany 3 raz/y. Ostatnio 2018-12-28 09:33 przez eGEO.