Kuba Klawiter na yt opowiadał kiedyś jak działają 'recenzenci' elektroniki na youtube: dostaje do testów telefon, jak zrobi ładną recenzje bez pokazywania wad, to będzie dostawał więcej elektroniki a nawet będzie mógł ją sobie zostawić, tak samo jest z testerami aut.
A jak ktoś powie że nie warto i zrobi szczerą recenzję to więcej nic już nie dostanie. I to przeradza się w płatne recenzje ....

Kolega kupił sobie telefon na H. coś za 3500 zł ale się zachwalał co on nie ma, po krótkim testowaniu doszliśmy do wniosku że nie ma nic co nie ma mój 3 letni telefon, który teraz kosztuje może 900 zł a niestety nie płacimy za podzespoły tylko za to że reklamuje to znany piłkarz...
no nie mam aparatu z zoom x10 razy, ale jak obejrzałem zdjęcia to rozmazane nie wyraźnie - więc po co takie coś ?

w geodezji jest tak samo,


Stanley Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> o ja pierdziu. Fajne wywody kogoś kto wpadł na to
> forum z przypadku. Obraża się z powodów nijakich.
> Nadto to forum traktuje jako burackie . Moje
> uzasadnienia co do obliczeń dokładności pomiarów
> traktuje jako bełkot ?? hm... . Napisałem te swoje
> dywagacje by geodeci nie dali się nabrać na takie
> w sumie już wyimaginowane i niczemu nie potrzebne
> dokładności. Bo można zakupić bolid formuły 1 lecz
> nie da się nim jechać po zwykłych drogach. No
> dalej tenże osobnik nie potrafi przedstawić swoich
> racji inaczej niż inwektywy. Na koniec postanowił
> "nie tracić" tu czasu. Chwała mu za to byśmy też
> nań tracić czasu nie musieli. A swoje
> doświadczenie czy inaczej zwane "mądrości" piszę
> tylko dla zainteresowanych a nigdy w życiu dla
> buractwa z mgr inż. przed nazwiskiem. Takim
> pokazuję środkowy palec.