Re: Symbol stabilizacji nowych punktów granicznych
Autor:
Verbatim (---.4.62.15.edial.pl)
Data: 15 mar 2021 - 21:01:48
geobocian Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> po 3. kol. Verbatim nie to zebym sie czepiał, ale
> proponuje jednak sprawdzić dokladnie czego dotyczy
> par.77 standardów z 2011 roku... tam jest mowa o
> mapach do celów prawnych, których NIE DOTYCZY
> art.100 i art.108 UoGN, a te artykuły mówią o
> wydanych do tej ustawy rozporządzeniach, między
> innymi własnie rozporządzenie o podziałach...
> więc może raczej par.75 standardów?
> chociaż z drugiej strony przyzwyczajac sie trzeba,
> ze odchodzi to powoli do lamusa.
Tak, nie musisz się czepiać, to § 75 standardów z 2011r.
Cytowałem na szybko i wkleiłem § 77. Sorry.
Jak możesz twierdzić, że weryfikator ma rację skoro zła podstawa prawna, mapa z projektem projektem podziału i ostateczna decyzja stanowią podstawę zmian w egib. Ale jakich zmian? W zakresie projektowanych atrybutów punktów granicznych na mapie? Przecież to nie podstawa zmiany?
Kiedy taka zmiana może nastąpić? Kiedy zmieni się stan na gruncie czyli stan faktyczny. A stan faktyczny to wyznaczenie, protokół, pomiar przyjęty operat z wyznaczenia. Jeśli nawet wykonawca zaproponował zmianę atrybutow punktów granicznych i przekazał przy mapie z projektem podziału zmianę atrybutów obiektów punktowych (punktów granicznych) to mógł tego gokonać tylko w zakresie nowych punktów. Ten zakres mógł dotyczyć jedynie ZRD=5, BPP-takie jak punktów granicznych przyjętych do podziału (obliczenia nowych pkt. gran. oparte o nie), RZG - 1 (dz. ewid.), STB- 2 (niestabilizowany). Wykonawca miał prawo taki wykaz sporządzić. Jeśli weryfikator miał wątpliwości mógł to precyzyjnie i jednoznacznie wyartykułować. Jednak w żadnym przypadku nie było podstaw do usterkowania i sporządzenia negatywnego protokołu weryfikacji. Czym innym jest przyjęcie operatu do zasobu a czym innych wprowadzenie zmian do egib.
Nie chodzi tu o kopanie się z koniem, to jest działanie niezgodne z prawem starostów poprzez weryfikatorów na szkodę prowadzących działalność gospodarczą. Aby koniowi dokopać pozostaje w postępowaniu cywilnym złożyć wniosek do sądu i wykazać poniesione z tego tytułu straty. "Geobocian" sugeruje dwa rozwiązania, to drugie to patologia i on o tym dobrze wie. Sam przyznaje, że decyzja o odmowie przyjęcia operatu za zasobu jest do uwalenia. Może podrzuć ten protokół z tym komentarzem do SGP albo PTG albo tego nowego tworu, co oni na to? Może podejmą rękawicę i się wykażą? Może wreszcie zaczną działać na rzecz wykonawców?