Powiem tak.
Podejrzewam, że wszyscy tzw."wielcy panowie geodeci" zapewne pierwsi lecą do klienta z kołkami i deskami. Ale tu na forum nie wypada się do tego przyznać ba trzeba innych kolegów napuścić, żeby zrazili do siebie swoich klientów opowiadając takie banialuki jak to, że geodeta nie może trzymać młotka w ręce. Ja pracuję już w geodezji 29 lat i kiedyś jak zaczynałem swoją karierę jako pomiarowy z innymi geodetami uprawnionymi nigdy nie było tak, że majster na budowie wpijał kołki i zbijał ławice. Zawsze to robiliśmy my geodeci. Materiał na ławice jedynie załatwiał albo inwestor albo murarze. Piszecie takie bzdury i innym nawijacie makaron na uszy, żeby stracili klientelę. O nic więcej tu nie chodzi.