Re: ostateczność decyzji rozgraniczeniowej.
Maciuś Napisał(a):
-------------------------------------------------------
[....]
> Bo oddając drugi etap pracy podziałowej dołączam do
> operatu podpisany przez stronę protokół
> wyznaczenia i stabilizacji nowych granic, a ten
> nie może być sporządzony jak decyzja nie będzie
> ostateczna.
Teoretycznie tak, ale skąd ma być wiadomo że decyzja jest ostateczna?? Przecież protokół przyjęcia i okazania nowych granic pozostaje w operacie podziałowym. A wszędzie indziej operuje się decyzją ostateczną - np w KW kiedy właściciel występuje o ujawnienie podziału działki.
> Strona dostaje decyzję, czeka na jej ostateczność
> i musi się jeszcze raz pofatygować (np.na drugi
> koniec Polski) do urzędu po pieczątkę!
no niestety bo zgodnie z przepisami jeśli jej coś nie pasuje to w ciągu 14 dni licząc od dnia skutecznego doręczenia decyzji może się od niej odwołać - no i nie musi podawać powodu...
.
> Uzyskanie takej pieczęci to nic innego jak
> skrócenie czasu oczekiwania na dalsze załatwienie
> spraw.
nie rozumiem - w jaki sposób skraca się czas na załatwienie spraw ??? Takie uprawomocnienie decyzji przed upływem 14 dni sprawia, że w każdej chwili można taką decyzję podważyć!!!
> W niektórych zakątkach naszego pięknego kraju
> decyzje stają sie ostateczne w dniu wydania
> zgodnie z art 130 KPA ale juz słyszałem opinie,
Pozwolę sobie zacytować tu ten przepis z KPA:
"Art. 130. § 1. Przed upływem terminu do wniesienia odwołania decyzja nie ulega wykonaniu.
§ 2. Wniesienie odwołania w terminie wstrzymuje wykonanie decyzji.
§ 3. Przepisów § 1 i 2 nie stosuje się w przypadkach, gdy:
1) decyzji został nadany rygor natychmiastowej wykonalności (art. 108),
2) decyzja podlega natychmiastowemu wykonaniu z mocy ustawy.
§ 4. Ponadto decyzja podlega wykonaniu przed upływem terminu do wniesienia odwołania, gdy jest zgodna z żądaniem wszystkich stron."
zastanawiam się gdzie tu jest spełniony któryś z warunków w przypadku decyzji podziałowej ???
> że urzędowi prawnicy zakazują wręcz takiego
> procederu, pomimo pisemnych oświadczeń strony o
> nie odwoływaniu się od decyzji.
Ja też mam takie przypadki i dla mnie takie oświadczenie nie istnieje - musi minąć 14 dni!!
Pozdrawiam.
equino.