Robię po kraju roboty i jescze nie widziałem mapy zasadniczej zawierającej ZUD. Zawsze jest to osobna nakładka, w rózny sposób i w róznej formie prowadzona.
Zwykle jednak z tej nakładki - czasem nazywanej mapą koordynacyjną, czsem inaczej, czasem na folii, czasem na papierze albo w komputerze - nie usuwa się uzgodnionych projektów, niezaleznie od ich wazności (bo bardzo często projekty w tej samej formie lub tylko z niewielkimi zmianami są ponownie uzgadniane po upływie terminu 3 lat)
Chyba, ze inwestycja jest zrealizowana - wtedy w miejsce projektu wskakuje inwentaryzacja. Czasem robi to geodeta rapitografem, czasem odbywa się to za zamknietymi drzwiami "rencami" pracowników ODGiK.

Ale mdcp to nie tylko ksero z mz (choć niektórzy starsi koledzy tak uważają i są oburzeni, gdy projektant chce np. pomiaru kontrolnego, lini rozgraniczających itp.)
To kompilacja róznych baz danych (graficznych, opisowych, z pomiaru, z mz, z ewidencji, z ZUDP, z MPZP), zawierająca tylko te elementy z tych baz, które są aktualne.
Nawiasem - może zaszokuję niektórych, ale na mz i na mdcp tym bardziej nie powinny też np. istnieć przekreslone stare nr działek sprzed podziałów czy przekreslone stare nazwy ulic - od tego powinna być mapa dyzurna a nie mz.

Odnośnie budów - przecież w dokumentacji budowlanej zostaje opinia zudp i projekt. Z kolei w ZUDP jest Kopia projektu..... itd. nic nie ginie.