Tak zrobioną robotę (transformacja unitrans'em bez pomiaru punktów łącznych) jako inspektor w tym starostwie wywaliłbym.

Mamy punkty osnów pomiarowych dowiązane do punktów trzeciej klasy (punkty nawiązań ciągów I i II rząd) i jako punkty łączne trzeba pomierzyć i wyznaczyć współrzędne w układzie 2000 dla tych punktów, a później te ciągi można przeliczyć na układ 2000. Inna metoda jest wirtualna i niedopuszczalna.

Dla punktów osnowy ewidencyjnej (osnowy obiektowej) sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, ta osnowa niejednokrotnie nijak się ma dokładnościowo do osnów zakładanych dzisiaj, trzeba znaleźć w ternie jak najwięcej punktów i je zmierzyć potem można przeliczać. To jest osnowa poligonizacji - czyli wszystkie klasy III, IV, V były liczone jako ciągi i tu jakieś wirtualne przeliczenia jak proponuje eljot, sorry ale to niepoważne podejście do tematu. A o punktach osnów wysokościowych już nie wspominam - punkt I gr. dokładnościowej



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-02-17 10:39 przez Marcin24.