GeoForum PIIG  :  GEODEZJA.PL czytaj GEOFORUM.GEODEZJA.pl
Witamy na GeoForum www.geoforum.geodezja.pl
Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl.
Służy ono dyskusjom i pytaniom związanym z geodezją i dziedzinami z nią powiązanymi.
Na wymianę informacji o imprezach, wydarzeniach, nowych rozwiązaniach technologicznych, instrumentach, wydawnictwach i ciekawych adresach internetowych związanych z geodezją przewidzieliśmy moderowane forum informacyjne GeoInfo PIIG'u znajdujące się pod adresem www.GeoInfo.geodezja.pl.
Ogłoszenia prosimy zamieszczać wyłącznie w dziele GeoOgłoszeń pod adresem www.geodezja.pl/ogloszenia .
Uwagi i pytanie prosimy kierować na e-mail info@geodezja.pl.
Zapraszamy!

Rejestrację można wykonać pod adresem http://www.geoforum.geodezja.pl/register.php?1 ale po dokonaniu rejestacji prosimy o przesłania maila z prośbą o aktywację konta.

GeoForum i GeoInfo są częścią Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl ISSN 1896-8317

 
Granice sporne. Proszę o pomoc
Autor: mn123 (---.netia.com.pl)
Data: 26 lip 2009 - 21:12:23

Witam.
Proszę was o pomoc, bo ja już nie mogę.
Może pokrótce streszczę mój problem (tyle się już wydarzyło, że ja sam się pogubiłem).W sądzie mam księgę wieczystą, moja działka w 1997 roku została podzielona na dwie działki otrzymała nr 10/1 (dodam, że jak wykupowałem nieruchomość, nikt mi nie okazał granic w tym domu mieszkam już ponad 30 lat, budynek po dawnej szkole). W 2001 sąsiednią działkę o nr 11 kupił nowy właściciel i wtedy powstał problem. Według pomiarów jego geodety wyszło, że granica jest w mojej bramie i tym samym zabiera mi około 2 ar na całej długości. Więc wezwałem geodetę, aby wznowił mi znaki graniczne. Oczywiście miałem poważny problem ze znalezieniem geodety, bo geodeci z mojego powiatu po zapoznaniu się dokumentacją rezygnowali z prac. Po długich poszukiwaniach znalazłem geodetę z innego powiatu, któremu przedstawiłem sprawę i poinformowałem o konfliktowej sytuacji. Geodeta przyjął sprawę: wznowił znaki graniczne. Po pomiarach okazało się, że granice działki nie są tak jak w księdze wieczystej, ani nie tak jak u sąsiada. Według nowych pomiarów słupek pozostanie w bramie wjazdowej, ale dalsza część granicy przebiega całkiem inaczej (brakująca powierzchnia się odnalazła), problem jest taki, że moją powierzchnię użytkuje sąsiad, postawił sobie garaż. Więc geodeta zakończył formalności, było okazanie granic, ja podpisałem protokół graniczny, sąsiad niestety niezgodził się z granicą (miał prawo-prawda). Dokumentacja została przekazana do geodezji, pani naczelnik wskazała jakieś małe błędy, błędy w prawnym terminie zostały poprawione przez geodetę. Dokumentacja leży w geodezji od maja i do dnia dzisiejszego nikt nie chce mi wydać wyrysu i wypisu z mapy po wznowieniu znaków granicznych. Sąsiad złożył wniosek o rozgraniczenie, ale po miesiącu wycofał (tak przynajmniej twierdzi), ja z UG dostałem informację o wszczętym postępowaniu rozgraniczającym. Chociaż geodeta, który mi mierzył mówi, że rozgraniczenie nie może być w tym przypadku, bo są dokumenty na to jak przebiegają granice. Tak więc czakamy, czekamy na rozgraniczenie a tu którgoś popołudnia sasiad zabiera się do budowy płoty_uuuuu-mówię, a co z rozgraniczeniem. Więc wychodzę i się pytam, on mi oznajmił, że żadnego rozgraniczenia nie bedzie , bo on wycofał wniosek i robi płot według swoich granic. Nie wytrzymaliśmy wezwaliśmy Policję, my mamy dokumenty z gminy o tym,że będzie rozgraniczenie a on mówi, że nie bedzie. Policja przyjechała wytłumaczyliśmy pokazałem pismo z gminy, geodezji o wszczęciu postępowania rozgraniczającego. Następnie poszli do sasiada on im powiedział, że rozgraniczenia nie bedzie bo wycował wniosek. Pokazał im pismo od wójta z dnia 4.06.2009 informujęce, iż rozgraniczenia nie bedzie, bo granice tych nieruchomości są ustalone prawnie (dokładnie tak jak mówił mój geodeta). Ciekawi mnie to, że ja mam pismo z 23.06.2009 o wszczeciu postępowania rozgraniczającego a on ma pismo z dnia 4.06.2009 o tym, że nie bedzie rozgraniczenia, oczywiście podpisane przez tą samą osobę-ciekawe prawda.
Więc sobie sąsiad postawił płot: wysokoś 2.20 m, pełne płyty betonowe od dołu do samej góry. Moje podwórku wygląda jak obóz zagłady. Od sciany szczytowej do płotu z betonu jest tylko 2,90 m, czyli jak spacerniak w wiezieniu. (to jest mój wjazd na posesję)
Moje pytania są następujące:
1. Czy ma prawo zrobić taki płot, oczywiście nie pytał mnie o zgodę na taki płot.
2. Gdzieś czytałem o 25% przeswicie płotu?
3. Płot został postawiony w granicy, czy jeśli stawia się płot w granicy potrzebna jest zgoda sasiada.
4. Jak mogę rozwiązać ten problem, mam wznowione granice, ale geodezja nie chce mi wydać dokumentacji, nie chce uznać tych granic , pomimo, że mówią, że pomiar jest wykonany poprawnie. Sąsiad zagarnął mi 2 ar, a ja nic nie mogę zrobić. Geodeta, który wznawiał granice bardzo dokładnie zrobił to, bo wiedział, że jest to konfliktowa sprawa.
5. Jak mogę doprowadzić do tego, aby granice zostały wkońcu zaakceptowane przea wydział geodezji.



Temat Odsłon Napisane przez Wysłane
  Granice sporne. Proszę o pomoc 3036 mn123 2009-07-26 21:12
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 1075 oskar wilde 2009-07-26 21:35
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 1129 elmir2009 2009-07-27 01:21
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 1349 mn123 2009-07-27 09:35
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 1235 eGEO 2009-07-27 07:38
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 890 elmir2009 2009-07-27 09:06
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 841 eGEO 2009-07-27 13:32
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 917 eljotpi 2009-07-27 15:21
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 869 mn123 2009-08-11 19:44
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 1999 Adam Wójcik 2009-08-12 16:22
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 931 elmir2009 2009-07-27 09:11
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 976 mn123 2009-07-27 15:53
  Re: Granice sporne. Proszę o pomoc 1338 mn123 2009-08-17 21:56


Akcja: ForaWątkiSzukajZaloguj
Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
GeoForum powered by Phorum.