Adamie...tu nie chodzi o moje zdanie tylko o załatwienie sprawy. Znasz mnie dobrze i wiesz , że jestem wykonawcą a nie urzednikiem. A bycie wykonawcą nauczyło mnie, ze należy wykorzystywać najprostsze i skuteczne rozwiązania. Nie zawsze jest sens się odwoływać lub zaskarżać. A co do oceny, czy pani w tym urzedzie podjeła właściwą decyzje czy też nie, nie będę się odnosił bo dokumentacji nie widziałem.
A ponadto nie czuje się specjalistą w tym temacie. Wiem natomiast, ze to co zaproponowałem Joannie może być najprostszą drogą do załatwienia sprawy. Choć wiem też, że tak być nie musi. Dlatego podpowiadałem aby przed podjeciem decyzji wszystko posprawdzać i uzgodnić w własciwym urzedzie który będzie pisał decyzje wz.
pozdrawiam