Nilu,
dzięki za ten "patent" ze "skaningiem" ścian, bo czasem jakieś naroże jest niedostępne/zasłonięte, a widać 2 ściany...

Ale ja chciałem dopowiedzieć, że gdy pomiar bezlustrowy to nawet nie 1%, to nawet ten jeden procent jest tak istotny, że w ogóle kładzie zlecenie. Tylko jedna pikieta, ale jej brak może powodować np. dodatkową godzinę pracy. Itd. itp.

Dość często jest nieruchomość z zakazem wstępu bo stoi gość i nie wpuści, a istnieje potrzeba pomiaru budynku czy innych szczegółów...
Raz miałem taki właśnie przypadek, do sądówki. Sąsiad puścił psa za ogrodzeniem, furtkę zamknął i oświadczył, że nie pozwala na żadne pomiary, szczerząc przy tym protezy dentystyczne w iście szatańskim uśmiechu.
Trzeba było widzieć jego minę jak bezlustrowo zacząłem mierzyć jego budynek z przyległościami, był na zmianę czerwony i zielony, ze złości. A jego bieganie wzdłuż siatki, szybkością niewiele ustępowało psu, który chyba jako jedyny był przeszczęśliwy z gonitwy swego pana.

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"