jm Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> No, to zanosi się na kolejną zmianę prawa
> geodezyjnego i ustawy o KW...
> Oczywiście w tym sensie, aby zdjąć ten obowiązek
> ze starostów i przerzucić go w całości na
> właściciela, i jeszcze zapewne "pod rygorem".


No, przepis już jest. Co prawda dotyczy obowiązku ujawnienia prawa do nieruchomości, ale tego oznaczenie musi być sprostowane i zwykle następuje to "wraz z wnioskiem" o ujawnienie prawa.
Właściciele również zwykle chcą być szybsi niż niezwłoczni urzędnicy.
Ale obowiązek dotyczy właściciela, czyli w przypadku wywłaszczenia JST lub SP.
No to starosta, władający gruntami skarbu państwa lub powiatowym zasobem nieruchomości ma marnych pracowników, którzy nie wiedzą, jak ta procedura powinna wyglądać .
W dodatku w jednej z gmina na prawach powiatu - a usłyszałem to od kolegi, który był tam na stażu - panuje przekonanie, że spraw NIE WOLNO załatwiać w terminie krótszym, niż określonym w KPA 30-dniowym. Gdy 29-go dnia sprawa okazuje się złożona albo wymaga wyjaśnień, wtedy termin się przedłuża. Rzecz dotyczy nie tylko geodezji, ale też budownictwa i skarbówki, taki lokalny styl. W końcu czymś się musi różnić usługa priorytetowa od zwykłej.
W budowlane podobno ten proceder ma ukrócić utworzenie publicznego rejestru wydawanych pozwoleń z odpowiednimi datami. Ciekawe, jak szybko, tak jak u nas, uda się urzędnikom z architektury stworzyć system rejestracji "pustych zgłoszeń", którym później zmienia się zakres wg potrzeb