jm Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nil20 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Niewątpliwe mamy pełne pokrycie kraju mapą
> > ewidencyjną, choć trudno powiązać ją czasem z
> > nieruchomościami. Ale oznaczenia są.
> > Dlatego każda mapa do celów prawnych de facto
> może
> > być tylko i wyłącznie mapą do celów zmian w
> > ewidencji. A więc dzielimy i łączymy działki
> > ewidencyjne, nie inne, do uzyskania zgodności.
> A
> > jak dzielimy, to stosujemy UGN ...
>
> No, ale skoro te działki "trudno powiązać z
> nieruchomościami" to de facto nieruchomościami nie
> są i tym samym operacji dopasowania działek do
> nieruchomości nie można uznać za podział
> nieruchomości, co z kolei wyklucza spod UGN.
> Należy tę operację nazwać inaczej niż "podział
> nieruchomości" i zakwalifikować raczej pod rządy
> przepisów o ew.gr.

No cóż mamy Somalię, połączoną z Bangladeszem. Co za DEBIL to wymyślił...

TAK, masz racje.