singel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cieszę się, że ten wątek tak świetnie się rozwinął
> z dniem 10.07.2015 r., poruszyłem ten problem, bo
> to jest poważna sprawa. Panie Leszku, jak niekiedy
> jestem za Pana pomysłami, tak w tym problemie
> uważam, że się Pan rozjechał z rzeczywistością. Ja
> prowadzę Firmę zatrudniając geodetów i nie chcę
> ich zatrudniać na jakieś umowy inną, niż umowa o
> pracę, chcę ich godnie wynagradzać i w zamian
> oczekuję - przy dobrym zarządzaniu zasobem
> ludzkim - dobrych efektów pracy. Niestety
> rzeczywistość jest taka, że ja nie jestem spełnić
> wymogów dobrego wynagrodzenia, spełnienia wymogów
> z kodeksu pracy, bhp, socjal i wiele innych,
> Jeżeli Pan twierdzi, że ja się mylę, to proszę
> niech Pan poprosi Inspekcje Pracy o sprawdzenie u
> siebie funkcjonowania prawidłowości we Firmie.
> Okaże się, że jest kicha.Wiem też, że małe Firmy
> maja prawo istnieć, ale nie czarujmy się, nie są
> one w stanie wykonać prac ponad ich możliwości. I
> w tym momencie powstaje problem, zatrudniają
> geodetów na czarno, bo nie są w stanie opłacić
> ZUSu i podatków, zapewnić przywileje /BHP, socjal
> i inne/ i co Pan na to. A ja chciałbym żyć w kraju
> cywilizowanym.
Po pierwsze co Ty z tym panem Leszkiem, na forum jesteśmy wszyscy równi i naprawdę sobie nie życzę "panowania" bo mnie to... pogrubia.
No to więc, ok jeżeli zatrudniasz pracowników i dajesz radę, to ja Cię do niczego nie namawiam... a już na pewno nie do jakiś machlojek. Ja tylko chcę powiedzieć, że są też inne sposoby zarobkowania niż relacja pracodawca i pracobiorca. Cały czas wspominam o partnerstwie, które w naszym przypadku czyli geodetów, nie może być stosowany bo nie jesteśmy wolnym zawodem. Ale to, że formalnie nie możemy się tak rejestrować i rozliczać, i nie być traktowani jak jeden podmiot, tylko osobne podmioty działalności gospodarczej, które dla fiskusa są jednym NIP ale dla ośrodka i zgłoszenia już jesteśmy osobnymi podmiotami, to nie znaczy że nie możemy się łączyć w działalności gospodarczej i nikt wtedy nie jest pracownikiem.
Ja od kilku postów próbuję wyjaśnić jak można być i działać w partnerstwie mimo tych przeciwności formalnych. I nie ma tu żadnej mowy o zatrudnianiu kogokolwiek na czarno. Proponuje dowiedzieć się co to jest spółka partnerska, i o to mi chodzi. Tyle, że my nie możemy zakładać spółek partnerskich ale możemy np. jako działalności jednoosobowe do pewnych zadań tworzyć konsorcja faktyczne i formalne.
Singiel, musisz przyznać mi rację, że te wszystkie BHP w sytuacji działalności jednoosobowej oraz to, że 2 lata zus się odprowadza w wysokości 30% to jest wszystko leg artis. To znaczy Ty nie bo musiałbyś nie prowadzić firmy przez 5 lat... Ale gdy Twój kolega - pracownik zdecyduje się być nowym podmiotem gospodarczym, to ma wsparcie finansowe.
Zrozum ja nigdy nie pisałem o nielegalnych czy "pół" legalnych procederach. To nie ja wymyśliłem, że w stosunku do jednoosobowej działalności Inspekcja Pracy i inne stwory, mogą jedynie omijać taką firmę jednoosobową szerokim łukiem, bo tam nie ma pracowników a jest jedynie pracodawcą. Teraz legalnie zamiast mieć dwóch, trzech pracowników czy nie lepiej mieć tyle samo kolegów - podmiotów gospodarczych, i realizujemy konkretne zlecenie?
Pozdrawiam
Leszek Piszczek
Cytat:Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"