Re: mapa do celów projektowych w wersji cyfrowej
Autor:
Verbatim (---.197.88.16.edial.pl)
Data: 24 sty 2017 - 22:50:18
nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Verbatim Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Tak napisałem, to jest kopia mapy do celów
> > projektowych przyjęta do zasobu... i
> posiadająca
> > nr ewidencyjny materiału zasobu. Organ
> udostępnia
> > tylko kopie materiału zasobu. To prawda
> oryginał
> > tej mapy do celów projektowych posiada
> > zleceniodawca (zamawiający), tylko czy tam są
> > znamiona lub jest informacja, że treść tego
> > opracowania (lub jego część) jest treścią baz
> > danych o której mowa w art. 4 ustawy?
>
> Są znamiona, że każdy geodeta uprawniony to matacz
> i przekrętacz, który robi mapy w ukryciu, kradnąc
> dane.
>
>
> > Jak wiesz ustawa Prawo budowlane i Prawo
> > geodezyjne i kartograficzne wymaga aby
> opracowanie
> > kartograficzne było aktualne. O jego
> aktualności
> > może świadczyć
>
> .. wyłącznie podpis (takie oświadczenie) geodety,
> który dokonał sprawdzenia w terenie aktualności
> baz, zrobił mapę wywiadu, pomierzył braki. Ja np.
> nad podpisem mam formułkę: aktualizację wyonał....
> (podpsi) data aktualności: (data).
> Ja ten podpis składam ZANIM operat trafi do zasobu
> z mapami. Jakbym się nie podpisał, nie poświadczył
> aktualności w tej dacie, to by mi weryfikator
> zausterkował operat. A co z bazami zrobi organ,
> to ja już nie wiem. Mapy może mi uwierzytelnić za
> zgodność z dokumentacją przekazaną do zasobu,
> czyli, o czym już dyskutowaliśmy, o zgodności
> oryginału z kopiami w operacie. Bo wniosek składa
> się WRAZ z operatem przekazywanym DO weryfikacji,
> PRZED aktualizacją baz.
>
>
> > klauzula nr 3 (nr ewidencyjny
> > materiału zasobu i data (atrybut czasowy),
> raczej
> > wątpliwe jest oświadczenie zamawiającego bo tak
> mu
> > powiedział geodeta przekazując mdcp.
>
> Jasne, weryfikator ma jechać może w teren?
> W procesie budowlanym różne osoby składają różne
> oświadczenia.
> Ale geodeta nie może oświadczyć nawet, że sam
> robotę (aktualizację) zrobił? To może w ogóle nie
> powinno być jego podpisu?
>
>
> > Właśnie napisałem wyżej. Jeśli takie
> opracowanie
> > jest załącznikiem do wniosku, to ten co go
> > otrzymał może mieć wątpliwości albo nie? Cóż z
> > tego, że z podpisem cyfrowym wykonawcy
> > opracowania? Mało to fałszerstw.
>
> Chyba mało, bo ja się jakoś nie spotkałem z
> fałszywymi mapami, co najwyżej z bublami.
> Całe szczęście, że może sobie pojechać w teren i
> sam sprawdzić. Jak kupuje mapę, to chyba umie ją
> czytać, inwestor albo projektant?
> A Później jest jeszcze ZUDP.
> Chyba bardziej opłaca się od razu fałszować
> pieniądze, a nie te mapy.
>
>
> > Nr ewidencyjny materiału zasobu można
> zweryfikować
> > w zakresie (jaki cel pracy, zakładany wynik
> itd.
> > itp). Można się z takim podejściem nie zgadzać,
> > Jednak nauczeni "ufamy i kontrolujemy" -
> państwo.
> > Niekiedy skutki wadliwych mdcp mogą być
> > nieobliczalne dla indywidualnych osób jak i
> całych
> > społeczności, może dlatego to ograniczone
> > zaufanie?
>
>
> Jakie to mogą być skutki? Wszystko da się wycenić.
> Całe szczęście, ze kable to się mierzy przy
> inwentaryzacji, bo może jeszcze chodzi ci o
> zagrożenie życia z powodu źle wykazanego gazu? No
> przecież wiemy, kto jest gestorem rury, można
> sprawdzić za odpowiednią kase, jak to było z
> pomiarem przed zasypaniem. ale to nie jest sprawa
> mdcp.
>
> > W art. 2 ustawy Pgik na potrzeby, zdaje się,
> > budownictwa zapisano, że te materiały zasobu
> > (będące załącznikiem np. wniosku) nie podlegają
> > uwierzytelnieniu (jeśli wnioskodawca się uprze)
> to
> > organ zawsze morze uwierzytelnić z kopią którą
> > posiada w zasobie.
> > Trochę ten oryginał mdcp nie został w
> przepisach
> > wykonawczych do ustawy Pgik opisany,
> wystarczyłby
> > warunek, że zawiera klauzulę nr 3 z nr
> > ewidencyjnym materiału zasobu lub, że został
> > wydany przez organ do wykonania pracy
> geodezyjnej.
> > To przecież prawda. Ale dzisiejsze systemy
> pzgik
> > mają kłopoty z wydaniem znaku wodnego z nr
> > ewidencyjnym materiału zasobu jakim jest
> "podkład
> > mapowy" lub fragment baz danych "egib, bdot500,
> > gesut, bdos" niezbędny dla mdcp. Stąd wydruki
> mdcp
> > sporządzane przez wykonawców prac nie zawierają
> > klauzuli nr 3 lub nr ewidencyjnego materiału
> > zasobu. Mam nadzieję, że zrozumiale napisałem i
> > tak to widzę.
> > Verbatim
>
> Ja to widzę tak, ze mapa w oryginale nie jest
> materiałem zasobu i słusznie.
> Mnie nie chce się dyskutować o uwierzytelanianiu
> jako takim i opłacie administracyjnej za mapy (ja
> to sobie tak nazywam i mam problem z głowy, nie
> przezywam tego tak samo, jak VAT-u).
> Zastanawia mnie tylko, co autor wątku miał na
> myśli, pisząc, że ośrodek ma mu za niego mapę
> podpisać, nieważne jak, elektronicznie czy
> inaczej.
> Podpis, to podpis.
Ja to wszystko rozumiem, też nie chce mi się dyskutować... i pisać (zwłaszcza o patologiach...
Napisałem tylko jak to ma wyglądać w praktyce i zgodnie z tym co zapisano w Pgik i rozporządzeniach wykonawczych do ustawy. Czy wszystko przewidział ustawodawca czas i życie pokaże...
Jeżeli chodzi o cyfrową mdcp to też nie problem. Wystarczy, że na podstawie załączonego wniosku zostanie oznaczona znakiem np. wodnym i zapisana do pliku z nr ewidencyjnym materiału zasobu z datą (atrybutem czasowym) weryfikacji, wydana wnioskodawcy oczywiście po uiszczeniu opłaty (nie uwierzytelnia) tylko zakupu materiału zasobu w wersji elektronicznej np. dxf dgn dwg czy pdf. Notabene trudno by wydać materiał zasobu w *.gml w sensie wektora nie żadnej bitmapy, gdyż schemat aplikacyjny (znaki kartograficzne) dotyczy tylko tylko treści "mapy zasadniczej" - baz danych a nie mapy do celów projektowych. Wykonawca pracy musiałby przygotować dwa *.gml, jeden do aktualizacji baz a drugi z zawartością mdcp i legendy dla niej. O tym przypadku w przepisach cisza...
Verbatim