Re: Mapy do celów projektowych
Autor:
sfl (---.olsztyn.vectranet.pl)
Data: 03 lut 2017 - 15:35:44
oskar wilde Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> astarot20 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Firmy działające na rynku od wielu lat mają w
> swoich
> > bazach bardzo duże kopie zasobu udostępnianego
> im
> > do wykonania zlecenia. Myślicie że takie firmy
> > które posiadają takie bazy będą brały tyle za
> > zlecenie co ktoś kto musi wykonać pomiar od
> zera?
>
> Tak szczególnie jak w operacie trzeba będzie
> wykazać ten pomiar, dorobienie trwa dłużej niż sam
> pomiar.
>
> Do tego dochodzi jeszcze dokładność pomiaru o
> niebo wyższa niż to co jest w zasobie - pomiar no
> pomiarówkę która jest założona na pomiarówce i
> potem jeszcze ze dwa rzędy przewiązek na których
> już uciekają dziesiątki centymetrów.
Likwidacja BDOT będzie miała sens tylko wtedy gdy nie trzeba będzie dodatkowo przekazywać do zasobu żadnych danych w tym operatów z pomiaru szczegółów objętych tą bazą. Nie wiem dlaczego więc jako argument podajesz, że w operacie trzeba będzie wykazać jakiś pomiar? Wykonując mdcp nie powinno się nawet zgłaszać zamiaru wykonania takich prac. Po prostu kupujesz z zasobu baze EGiB, osnowy (ewentualnie GESUT) a resztę pozyskujesz w dowolny sposób. Ta reszta nie będzie nigdzie przekazywana a jedynie naniesiona na Twoją mapę i przekazana zamawiającemu. Jak ją pozyskasz i z jaką dokładnością to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Będziesz miał jednak świadomość, że w razie czego poniesiesz pełną odpowiedzialność przed zleceniodawcą. Oczywiście mogą wrócić do łask instrukcje branżowe, które będą mówiły z jaką dokładnością należy nanosić poszczególne szczegóły sytuacyjne na mdcp, ale dokładności te nie powinny one być weryfikowane na etapie sporządzania mapy, a jedynie w przypadku grubszej wpadki na wniosek np. poszkodowanego inwestora (w przypadku map numerycznych można to sprawdzić bez dodatkowych kartek z obliczeniami)