Jakiś czas temu wysłałem do GUGiK pismo do GUGiK, z nadzieją, że otrzymam w odpowiedzi jakie jest stanowisko na ten temat "miłościwie nam panującego urzędu" jak zapewne domyślacie się odpowiedzi brak. Kolejny raz przekonałem się gdzie wymieniony powyżej urząd ma geodetów. Poniżej kopia pisma wysłanego do GUGiK


"Szanowni Państwo 2.02.2017


Ostatnio zauważyłem na naszym terenie ( Podkarpacie) że projektanci wykonują projekty różnego rodzaju przyłączy (gaz, woda, ks, en itp.) nie na mapach do celów projektowych tylko na wykupionych z Urzędu Gminy lub z ośrodka kopiach mapy zasadniczej. Nie są to mapy sprawdzane w terenie pod względem aktualności jak również nie są one sprawdzane z ZUDem. Mieliśmy taki przypadek, że na terenie jednej z wsi, na której wykonaliśmy mapy pod projekt kanalizacji ( gdzie wszystko było uzgadniane i wykonane zgodnie z przepisami), projektant projektujący przyłącz energetyczny wykupił sobie kopię mapy zasadniczej nie konsultując swojego projektu z ZUDem jak również nie zlecając wykonania mapy do celów projektowych w wyniku, czego nie miał naniesionych projektowanych sieci. Skutek tego jest taki, że zaprojektował te przyłącza na trasie projektowanej kanalizacji, oczywiście kabel położono prędzej niż zaczęto kopać kanalizację i teraz jest problem.
Poprzednio na wykupionych kopiach mapy zasadniczej umieszczana była pieczęć o treści: „Kopia mapy nie może służyć do celów projektowych”, obecnie taka pieczęć nie jest umieszczana.
Projektanci, pomimo że nie zlecają wykonywania map do celów projektowych pod przyłącza to od ludzi pobierają kwotę tak jakby była taka mapa wykonana.
Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale chciałem naświetlić problem. Krótko mówiąc czy teraz projektanci nie muszą zlecać pod takie projekty wykonania map do celów projektowych?
Oraz co na to ogół geodetów, przecież to pozbawia nas pracy oraz regeneruje problemy natury technicznej jak opisany powyżej przykład. Jakie jest zdanie w tej sprawie G.U.G. i K ? "

Wnioski pozostawiam do wyciągnięcia wszystkim zainteresowanym