Re: Wideokonferencja
Autor:
Verbatim (---.4.62.15.edial.pl)
Data: 01 gru 2020 - 20:55:35
slawwoj Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> geoziom Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > W dniu 01.12.2020 odbędzie się zorganizowana
> przez
> > GGK Wideokonferencja Służby Geodezyjnej i
> > Kartograficznej. ... będzie szczucie
> urzędników
> > na wykonawców.
>
> "Bo każdy geodeta to pijak. A każdy pijak to ..."
Jest to okres przedświąteczny, czyli "wideokonferencja opłatkowa".
Dlaczego twierdzisz, że będzie to szczucie urzędników na wykonawców?
Wśród jednych i drugich nie brak ludzi, którym pieniądze lub władza uderzyła do głowy? Wśród urzędników są także byli wykonawcy prac a wśród wykonawców także ci, którzy dzisiaj są urzędnikami.
Moim zdaniem nie ma wojny urzędnik wykonawca. Mamy poprzez działanie wszelkiego rodzaju lokalsów i pieniaczy, źle napisane prawo. Dlaczego?
Bo pisane szybko, pod naciskiem, bo takie były oczekiwania pospólstwa.
Rezultaty tego widać. Ważniejsza dla niektórych jest okładka "operat techniczny" niż dzienniki pomiaru lub obliczeń. Ograniczenie zapisów w "standardach" powoduje, że trudno dzisiaj uzasadnić w protokole weryfikacji, że operat nie nadaje się do przyjęcia do pzgik, a wykonawcy pracy zajęcie stanowiska do jego negatywnego wyniku.
Dlaczego? Bo uzasadnienie np. wiedza szkolna ma się nijak do tego co podnosi wykonawca, że taka od zawsze była praktyka powiatowa.
Gonitwa za pieniędzmi ze strony prowadzącego zasób a także ta sama gonitwa zw strony wykonawców powoduje, że pomyślności jednych i drugich decydują układy i znajomości. Do zasobu trafia to co trafia? Czy zawsze dobre? To my sami ocenimy po latach. Może już nie ja, ale moi młodsi koledzy. Zapomnieliśmy o zasadach jakie w naszej branży obowiązywały kiedyś. Nie będę ich wymieniał, wszyscy wiemy o jakie chodzi, zwłaszcza ci którzy mają szacunek i autorytet. Może mniej krzyku i pieniactwa, więcej pokory i realizmu.
Co do wideokonferencji, to sprawa GGK. Ma obowiązek organizowania narad ze służbą geodezyjną i kartograficzną. Przecież do GGK płyną skargi, zapytania mailem, więc swojej służbie pewnie przekazuje uwagi jak działać i reagować. Zachowuje się podobnie jak szef w każdej firmie.
Ja nie widzę tu żadnej sensacji. Pewnie ma wiele sygnałów o nie najlepszej pracy PODGiK-ów w dobie pandemii. Zaproszeni na wideokonferencję są zadowoleni, że nie muszą jechać do W-wy z różnych zakątków PolskI w tak trudnych czasach. Może dajmy sobie więcej luzu.
Zaczął się Adwent.