Thomatis,
a co ma piernik do wiatraka?

Ja mam nr uprawnień 4377 i właśnie 5 zakresów, które zdobywałem 3 razy, choć mogłem wtedy startować od razu do 5. Tylko musisz wiedzieć, że jeślibym któreś z pytań zawalił to nie dostałbym żadnego zakresu, ale nie o to chodzi. Już kiedyś o tym pisałem, że gdy ja zdawałem to pozytywnych wyników było 30%. A dzisiaj pozytywnych jest 70%.

Ja swoje uprawnienia sobie bardzo cenię, bo zdobyłem je dość ciężko, dlatego byłbym Tobie zobowiązany gdybyś mnie nie obrażał, a przede wszystkim nie powtarzał zasłyszanych uogólnień bo przypuszczam, że w tamtych czasach do egzaminów nie podchodziłeś.

Z resztą twojej wypowiedzi zgadzam się w zupełności, przy tym również twierdzę, że majstrowanie przy uprawnieniach nie powinno iść w zaproponowanym "północnym" kierunku ale weryfikacja co np. 5 lat wiedzy tzw. "uprawnionych" jest konieczna. Ale o tym tez już pisałem.

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"

Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2008-01-19 11:22 przez eljotpi.