Tak Eljot. Masz rację. Wstępny projekt podziału to ja już dostawałem, więc się nie podpisywałem. I ten projekt był już zaopiniowany przez "wszystkich świętych". Natomiast jeśli chodzi o protokoły okazania granic to zawsze przy okazaniu był geodeta uprawniony (szef) a ja robiłem za protokolanta. Ja opisałem ogólnie a jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. W ten sposób liznąłem trochę podziałów. A co do obrażania to ja nie z tych co się tak łatwo podpuszczają. Do geoforum podchodzę z dystansem i jak ktoś mnie "zruga" to znaczy że moje działanie, tok myślenia jest błędny zwłaszcza jeśli chodzi o dziedziny w których dopiero raczkuję . I cieszę się że jest ktoś bardziej doświadczony ode mnie i może mnie wyprowadzić z błędu. Ja głównie robię w inżynierce i w obsłudze i w tym się czuję najlepiej czym udowodniłem komisji egzaminacyjnej kiedy zdawałem po raz pierwszy na uprawnienia zaczynając od zakresu czwartego (przepraszam ale musiałem to z siebie wylać. Ale bardzo dobrze że na geoforum są osoby które innym pomagają a i ja w miarę możliwości mogę też służyć pomocą. Pozdrawiam. PS Eljot Mam nadzieję że niedługo się stykniemy w Krakowie na