Autor:
Staszek (---.kielce.cvx.ppp.tpnet.pl)
Oto zasady (Patrz załacznik) jakie obowiązują w Kielcach . Zwrócie uwagę na powierzchnie działek na wypisie z rejestu gruntów. Zmiana tych powierzchni choćby o 1 m kwadratowy (nawet powierzchni użytku )
wymaga decyzji starosty i może nastąpić tylko na wniosek właściciela -jak małżonkowie muszą podpisać oboje.
Oczywiście wniosek ten musi załatwić geodeta -wykonawca podziału
od wniosku jest oczywiście opłata. Cała procedura trwa około 2 miesiące. Gdy powierzchnia obliczona ze współrzędnych mieści się w dopuszczalnej odchyłce wg G5 powierzchnie nowych działek wyrównuje się do ewidencyjnej (tej arowej), a powierzchnie użytków dopasowuje aby się nic nie zmieniło względem stanu na wypisie (dlatego nikt nie liczy konturów ze wspórzędnych z rastra tylko dopasowuje na miarach graficznych z mapy ewidencyjnej). Dziwicie się teraz dlaczego niektórzy kombinują aby tylko zmieścić się w odchyłce dopuszczalnej?
W Kielcach działa ok. 100 geodetów nikt potrafi tego zmienić, działa też SGP
Acha i jest ciąg dalszy tej gehenny. Na mapie podziału nie przybili klauzuli: "niniejszy dokument słuzy do wpisu do KW" i okrągłej pieczęci
Starosty -bo nie było wniosku właściciela (przypominam jest to podział nieruchomości rolnej a wydz działki mają powyżej 0.3ha. Zażądał jej notariusz, pojechała żona zleceniodawcy z upoważnieniem podpisanym przez sprzedającego właściciela (od siebie do mnie -bo tu podlega pod KW jechała 25km ode mnie do Kielc jechała 55km tam powiedzieli żeby przyjechała za tydzień bo muszą najpierw wprowadzić zmianę (nie wiem jaką?) : dostałem od niej telefon z wymówką : To Pan powinien załatwić ta pieczątkę.
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2009-02-21 08:16 przez Staszek.