Tak jak pisał eljotpi wykonujesz
"Projekt rozgraniczenia gruntów pokrytych wodami od gruntów przyległych"
zgodnie z art.15 Prawa Wodnego.
Ten projekt jest składany do odpowiedniego organu i jest wydawana decyzja o ustaleniu linii brzegu. Ta decyzja jest podstawą do wprowadzenia zmian do ewidencji gruntów. Jeżeli wczytasz się dokładniej w ustawę to zorientujesz się, że zazwyczaj będą to zmiany, które generują również zmiany praw własności. Dlatego niezbędne będzie wykonanie projektu podziału nieruchomości, który oczywiście będzie zawierał wykaz zmian gruntowych. Projekt podziału jest zatwierdzany kolejną decyzją, w której jest napisane, że wydano ją zgodnie z decyzją o ustaleniu linii brzegu.

Przy odrobinie wyobraźni możesz zauważyć analogię do zwykłego podziału na obszarach objętych MPZP - najpierw jest postanowienie opiniujące wstępny projekt podziału a potem decyzja podziałowa. Podobnie przy ustalaniu linii brzegu - najpierw jest decyzja o ustaleniu linii brzegu a potem decyzja podziałowa.

Jeżeli spojrzysz na to w ten sposób to możesz dojść do wniosku, że projekt ustalenia linii brzegu najlepiej zrobić _łącznie_ z projektem podziału nieruchomości. Nie w każdym ośrodku to przechodzi, ale gdzie tylko można to staram się aby był to "Projekt rozgraniczenia gruntów pokrytych wodami od gruntów przyległych oraz projekt podziału nieruchomości".

Mógłbym pisać jeszcze długo, ale myślę, że do zrozumienia idei wystarczy - reszta przyjdzie w trakcie pracy. Acha, często myli się tzw. rozgraniczenie w trybie prawa wodnego z naszym rozgraniczeniem geodezyjnym. Fatalny błąd! Rozgraniczenie z Prawa Wodnego nie jest rozgraniczeniem z PGiK.

Pozdrawiam