Witam,

odpowiadająca Panom geo^2 i eljotpi:

"Witam Pana;

Dalej nie zmienia to faktu , że odbiornik jest odbiornikiem z obsługą tylko L1, z ilością 14 kanałów. Nie ma zatem takiej możliwości, aby ten odbiornik dorównał wydajności RTK opartemu na odbiornikach z obsługą L1 + L2.

Zgodzi się Pan?

Natomiast co do ceny, można w tym zakresie kupić odbiorniki z L1+L2, więc jako sama oferta nie jest już tak interesująca."

"Ot... popatrz, jak sprytnie przeszedł nad tą kwestią, L1/L2, kolega 'mjx'... a przecież czasem i z odbiornikami dwuzakresowymi można wyjść z ..., to co dopiero z jednozakresowym?

pozdrowienia"


Jeśli odbiornik "nie widzi" konkretnego satelity, to nie odbiera z niego obu częstotliwości L1 i L2.
W obu typach odbiorników jedno i dwu-częstotliwościowych odbiór sygnału w uzależnieniu od przesłonięć nieba wygląda tak samo, co przekłada się tak samo na dostępność rozwiązania RTK.
Z racji że odbiornik L1 odbiera mniej danych niż L1/L2, krótsza jest maksymalna odległość między bazą a roverem.
Jeśli chodzi o dokładność, formaty i protokoły nie ma różnicy. ProMark3 również korzysta z Ntrip i stacji wirtualnych VRS, także poprawek FKP.

Cena zestawu 2x RTK L1 to cena jednego odbiornika L1/L2 - różnica jak wspomniałem wcześniej w zasięgu.

Idąc dalej:
"A co do RTK to wydaje mi się, że to jest właśnie twoja metoda "stój i idź"."

Nie. W metodzie RTK odbiornik komunikują się w terenie (Radio, GSM ,GPRS) i wykonują obliczenia na bieżąco.
Metoda Stop&Go polega na zebraniu surowych danych, np. po 15 sekund na punkcie i obliczeniu tego pomiaru w oprogramowaniu biurowym. W trakcie pomiaru odbiorniki nie komunikują się w żaden sposób.

Pozdrawiam,

mjx