W pełni się zgadzam. Chodzi o jakość. Ale moim zdaniem zachowanie kontroli dla robót prawnych jest koniecznością, I wcale nie utrzymuję, że tą kontrolę muszą wykonywać ośrodki ale to rozważania na zupełnie inną dyskusję. Pisałem właśnie o jakości składania podpisów na protokołach zdawczo-odbiorczych. Nie gwarantuję, że wspomniana "weryfikacja"(kłuje mnie ta nowomowa) zawsze zapewni większą jakość ponieważ znam sytuacje, gdy inspektorzy podpisują mapy z projektem podziału po samym spojrzeniu na okładkę. Jednak uważam, że wyłączenie opracowań z zamówień publicznych spod weryfikacji jest niewłaściwe a może nawet niesprawiedliwe. Istotą problemu jest czy zamawiający ( organ adm. geod. ) będzie prowadził kontrolę we własnym zakresie w ramach zamówienia.