Czytam i miejscami nie dowierzam. To geodeta jest odpowiedzialny za wytyczenie oraz za realizację inwestycji. Samo zabicie czterech palików ma być wytyczeniem ??. A łapek się nie chce pobrudzić no i kopanie to przecież wstyd dla takiego enżeniera czy błazotechnika. To se wynajmij jeden z rugim ludków do fizycznej roboty. Robię tak jak od dawna było, a pracuję 34 lata. Geodeta z pomiarowymi zakopywał (o ile nie był panisko) pale wyznaczał na nich rzędne i przybijał deski. Na nie nabijał gwoździe, czy to w obrysie czy w osiach. A jak jeden z drugim jesteś pewien, że te zakichane cztery paliki po zrobieniu wykopu wyznaczą budynek ??.