Re: Uwierzytelnianie kopii dokumentu
Autor:
Czifuncio (---.CNet.Gawex.PL)
Data: 17 sie 2014 - 21:04:05
> Ja to już się boję o opłaty przy rozgraniczaniu,
> gdzie w gruncie rzeczy mowa jest o tym, że
> dokumentacja techniczna włączana jest do zasobu, a
> wszystkie protokoły, szkice, zawiadomienia - to
> dokumentacja rozgraniczenia. Do tego standardy
> wtrącają swoje trzy grosze. Oj, będzie się działo
> z rozgraniczeniami i uwierzytelnianiem.
>
> W moich stronach bywało tak, że dokumentacja
> rozgraniczenia była oceniana przez wójta, a
> dopiero potem przez ośrodek była przyjmowana do
> zasobu dokumentacja techniczna. Przy czym do
> wydania decyzji wójt żądał potwierdzenia przyjęcia
> dokumentacji technicznej do zasobu, najlepiej w
> postaci klauzul na protokołach itd. Teraz, gdy do
> operatu przekazujemy kopie, to robi się spora
> kwota za uwierzytelnienie poszczególnych
> dokumentów dla wójta, równie dobrze każdą zwrotkę
> można uwierzytelniać jako oryginalny dokument do
> postępowania administracyjnego po 50zł/sztuka.
> Jaki to jest jednak absurd, żeby uwierzytelniać
> oryginały przed organem, który nie wytworzył
> oryginalnych dokumentów, jakby bez tego był jakieś
> "niewiarygodne". Nawet nie da się tego zrobić u
> notariusza, to jest jedna wielka bzdura.
>
> Może zatem tak samo ma być z podziałem, wójt przed
> wydaniem decyzji ogląda sobie dołączony do wniosku
> protokół od geodety, a potem go zwraca, żeby można
> było go włączyć do zasobu. Gorzej z mapą, bo ta
> już stanowi także załącznik do decyzji i
> jednocześnie jest w zasobie. Ale partactwo, czy
> naprawdę tak trudno, przy takiej nowelizacji
> ujednolicić procedury i nazewnictwo, kiedy
> wreszcie zniknie np. wykaz zmian gruntowych z
> podziałów i rozgraniczeń a pojawi się wykaz zmian
> danych ewidencyjnych albo raczej wykaz
> projektowanych zmian danych ewidencyjnych?
W moich stronach operat z rozgraniczenia przed przyjęciem do zasobu jest przekazywany do kontroli zgodnie z PGiK dla organu prowadzącego procedurę rozgraniczeniową (kontrole prowadzi upoważniony przez organ geodeta uprawniony - najczęsciej geodeta, która prowadzi obsługę gminy). W związku ze zmianami w prawie zwracam się ku temu, aby po kontroli zleconej przez organ przekazać im oryginały dokumentów potrzebnych do wydania decyzji rozgraniczeniowej(albo nawet wymóc na organie aby dokumenty wyciągnął sam, zostawiając w operacie potwierdzone kopie - zgodnie ze standartami). Na koniec po przyjęciu operatu do zasobu przekazałbym tylko dla organu dokument potwierdzający przyjęcie dokumentacji do zasobu (w najgorszym przypadku uwierzytelnienie jednego dokumentu - 50 zł, więc nie będzie tragedii).W innym przypadku każde rozgraniczenie to średnio licząc pięc podmiotów będących stronami postępowania (wezwanie x5, ze dwa pełnomocnictwa, protokół to leciutko będzie 400 złotych)
Zmieniany 3 raz/y. Ostatnio 2014-08-17 21:58 przez Czifuncio.