Re: czy 4 metry jest przestrzegane ?
Autor:
Rych-Tak (---.dynamic.chello.pl)
Data: 08 paź 2016 - 12:48:12
endru Napisał(a):
> W XXI wieku pasowało by już mieć wodę z wodociągu,
> reszta to tylko teoria i sam ją rozwiałeś
> przytaczając słowa geodety. Kasy mało a ludziska
> czekają na wodociąg. Pytanie teraz czy chcesz w
> symbiozie z otoczeniem żyć na emeryturze czy nie.
> Do tego pośrednio sprowadza się Twój problem. Bez
> urazy ale tak bym przełożył prawo geodezyjne na
> życie w Twoim przypadku.
Moim zdaniem masz rację, jak ludzie chcą mieć wodociąg, to nie ma co wydziwiać.
W mojej rodzinnej wsi na historycznym Podlasiu (nie mieszkam tam ponad 40 lat), wodociąg jest położony na prywatnych nieruchomościach (ok. 5 m od drogi asfaltowej, zresztą powiatowej, ale takiej "przez wieś" czyli wąskiej), bo się WSZYSCY TAK ZGODZILI. Co do osoby się zgodzili.
Ten wodociąg ma kilkanaście lat, był sobie rok 2006 (susza, ale nie "saharyjska" przecież) i wyschły studnie niestety, a przynajmniej niektóre, to miejscowi rolnicy poili zwierzęta wodą z wodociągu.
Normalnie poją ze studni, żeby nie było wątpliwości.
Zaletą tego, że wodociąg przechodzi przechodzi przez prywatne nieruchomości (co najmniej 1,60 m pod ziemią), jest to, ze zasuwy wodne na swojej nieruchomości i nikt mu tej zasuwy nie rozjedzie.
Pozdrawiam,
Rych-Tak
PS.
To tylko taki dodatek prywatny. Na mojej "ojcowiźnie" woda w studni (17 m głębokości) ma jakość wody źródlanej, była badana przez SANEPID, jako jedyna we wsi przeszła testy na jakość wody. Tam wodociągu nie ma, bo i po co.
Bo tam nie już żadnej produkcji.