Przemko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> I jeszcze jedno pytanko czy Wy coś koledzy jeszcze
> piszecie na takich mapach nie uwierzytelnionych
> czy tylko dajecie klientowi mapę podpisaną i na
> tym koniec ? Ja do tej pory nic nie pisałem ale
> teraz nie wiem bo obawiam się, że będzie przeprawa
> z moim miejscowym inspektoratem nadzoru
> budowlanego.

Przekazałeś, wraz z zawiadomieniem o wykonaniu pracy geodezyjnej zbiory danych i dokumenty powstałe w wyniku wykonania pracy. W składzie tych zbiorów i dokumentów pewnie znajduje się mapa do celów projektowych. Złóż wniosek o kupno tego materiału (mdcp), zapłacisz zdecydowanie mniej niż za uwierzytelnienie. Na kopii, którą otrzymasz będziesz miał klauzulę nr 3 (czerwoną). Jeśli odmówią sprzedaży, to muszą zrobić to w formie decyzji a od niej się odwołasz, jesli nie, to PINB będzie zadowolony z czerwonej pieczęci (zał. klauzula nr 3).

a teraz w sprawie innej, może żeby dotrzeć do VIP-ów mających wpływy na to by coś zmienić w geodezji trzeba wskazać, że dane GESUT są danymi wrażliwymi (ma je starosta) i upublicznianie ich jako dane przestrzenne (w każdym powiatowym portalu) to proszenie się o atak terrorystyczny...
Na pewno nie można z nich zrezygnować na rzecz poszczególnych branż. Czy nie przydałby się Nam, geodetom taki GGK - polityk, który skorzystałby z odwiecznej zasady >ten kto ma informację, ten ma władzę, by sprawy wyprowadzić na prostą, by RP nie ponosiła zbędnych wydatków za błedy nieudaczników< Czy geodeci muszą uczyć się na swoich błędach, czy jako interdyscyplinarni, nie mogą wyciągną wnioski z błędów cudzych?
Może to jest droga by dotrzeć do celu?
Verbatim



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2017-02-13 20:45 przez Verbatim.