Witaj Pawson.

>Podczas przyjęcia przegiegu granicy jedna ze stron odmawia podpisania protokółu, ponieważ nie zgadza się co
>do jej przebiegu. I tu moje pytanie, czy kontynuje czynności przyjęcia przebiegu granic, (...)

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby kontynuowac czynności. Przecież to "tylko" przyjęcie granic. Oczywiście w "protokole przyjęcia granic" taki fakt należy odnotować, z podaniem przyczyny odmowy podpisania go przez stronę. Według mnie jedyną przeszkodą kontynuowania tych czynności jest fakt zgłoszenia do ośrodka rozgraniczenia dotyczącego jednej z granic dzielonej nieruchomości (np. w wyniku wniosku sąsiada) lub decyzja właściciela dzielonej nieruchomości o przerwaniu prac.


>jednocześnie informując strony o możliwości rozgraniczenia i tym samym wykonuje operat, czy zawiesza postępowanie podziałowe celem dokonania rozgraniczenia.

Informowania stron nigdy za wiele... Ale czy rozgraniczenie tutaj ma sens? Przecież przebieg granic jest określony jasno i precyzyjnie... W przeciwnym razie bowiem nie byłoby mowy o przyjęciu granic. Zresztą nawet gdy strona wniosłaby do Wójta o przeprowadzenie rozgraniczenia, to teoretycznie, Wójt powinien odmówić wszczęcia postępowania rozgraniczeniowego, gdyż jest ono bezprzedmiotowe. Ponadto zapowiedź złożenia wniosku o rozgraniczenie może być tylko potencjalna, tzn. nigdy się nie zmaterializuje.

Co innego, gdy jednoznacznych danych (dokumentów) o przebiegu granic w ośrodku brak. No ale wówczas należałoby podjąć dodatkowe czynności, poprzedzające to "przyjęcie" mające na celi określenie tych granic (np. czynności ustalenia granicy).


>W literaturze znalazłem dwa różne zasady postępowania, stąd moje pytanie. Prosiłbym o podanie podstawy
>prawnej, gdyż w tych opracowaniach nie była ona podana.

Jednoznacznej podstawy prawnej raczej nie znajdziesz. Ale spójrz na par.167 ust.7 Instrukcji Technicznej G-5. Fakt, że nie jest to obowiązujący standard techniczny, ale być może zasady tam opisane mają jakiś sens i logikę.

Pozdrawiam, Adam Wójcik.