Re: wytyczenie budynku co zrobić gdy właściciel buduje nie tu gdzie ma wytyczony
Autor:
Łukasz (---.wlan.sse.pl)
Data: 20 sie 2006 - 23:14:34
Do Adamusa : po pierwsze to nie nazywaj mnie "dzieciakiem" bucu, bo nic nie wiesz na mój temat.
Po drugie : wymądrzasz się na tym forum jakbyś już wszystkie rozumy pozjadał.
Po trzecie : większość planów zagospodarowania działek ( przy budynkach jednorodzinnych ) jest robiona na xerokopii z drugiej lub trzeciej kopii, więc żadne miary graficzne nie są na tyle dokładne, żeby z nich wytyczyć budynek, zwłaszcza gdy działka jest na tyle wąska , że kazda odległość ma znaczenie, a mapa do projektu przeskalowana z tysiączki na pięćsetkę na xero.
Po czwarte : IMHO to forum służy wymianie doświadczeń zawodowych, a wygląda na to , że Ty jesteś już tak "doświadczony" i "wyedukowany", że nie potrzebujesz wymiany pogladów, tylko chcesz nam wszystkim udowodnić, że jesteśmy głąby, a Ty jesteś "wszechwiedzącą wiedźmą Ple-Ple".
Po piąte ( i moim zdaniem najważniejsze ) : od tego jest się Geodetą, żeby umieć poradzić sobie w każdej sytuacji dotyczącej tego zawodu ( i nie tylko ), ale wszędzie jest wskazane MYŚLENIE !!!, a nie zadufanie w sobie i przekonanie o swojej nieomylności. Po to jedziesz w teren żeby przekonać się, czy wszystko na gruncie zgadza się z "papierami" i jeśli możesz złapać miary kontrolne od dziesięciu elementów , bo nie masz pewności, czy dobrze przygotowałeś się do wytyczenia, to je łapiesz żeby mieć absolutną pewność, że nie sp........łeś roboty.
A a propos Twoich słupów to nie masz pewności kto i na co je pomierzył i z jaka dokładnością wykreślił.
A jeśli tak się upierasz przy tych słupach to powiem Ci tylko, że na pewno nie są to trwale elementy zagospodarowania terenu i resztę dopowiedz sobie sam, a nie ośmieszaj się skoroś taki mądrala.