Cristopher Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pozdrawiają Was koledzy z WPG, którzy przebieg
> linii brzegowej leśnego potoku ustalają na
> podstawie zdjęć lotniczych i zatwierdzają decyzją
> o ustaleniu linii brzegu...
> Jestem już tu kilka lat ale naprawdę w tej
> geodezji nie ma geodezji.
> Jest informatyka, geoinformatyka i biurokracja.
> Nic więcej. Oby kwity się zgadzały.
> Zwróćcie uwagę na różnicę jakości i sposób
> wykonania opracowań geodezyjnych przez np.
> gestorów sieci przesyłowych, kopalnie, projekty
> dużych inwestycji, a na to co wymagają w
> ośrodkach. Kpina z geodezji.
> Podstawą jest rozgraniczenie EGiBu od pozostałych
> bzdur. Bo obecnie nad EGiBem siedzę kilka dni, by
> połapać się "która działka nie istnieje" a projekt
> terenu generuję sobie z NMT z lidara...

Dokładnie, po jednej stronie geoinformatycy, przetwarzacze danych a po drugiej stara szkoła tzw. archeolodzy do której też się zaliczam.