Witam. Ten sen to byłby koszmarem dla Wadowic. Jak to możliwe żeby geodeta z zewnątrz robił u nich robotę a jak już to program sprawdzający operat byłby uczulony na kilka nazwisk..... Plus dla Wieliczki tam operaty archiwalne oddawane są ze skanu A jak dobrze pamiętam to miasto Kraków do zgłoszenia można robić elektronicznie no i część materiałów także otrzymuje się na maila. Przed cyfryzacją nie uciekniemy. Szkoda tylko że inspektorzy niektórych ośrodków stawiają opór przed tym i nie tylko... A jednak polak potrafi. Program GeoMap stworzony został przez dr inż Waldemara Izdebskiego i widzę że święci triumfy może nie wszędzie ale to jest zawsze coś a nie jakiś Microstation z milionem wersji nakładek które nie są kompatybilne i główny program (MC)który kosztuje majątek a do którego przykleiło się prawie całe południe. Jak to ktoś kiedyś napisał cudze chwalicie a swego nie znacie (myślę także o Ewmapie z Katowic) A sen o jednym oprogramowaniu ośrodkowym to raczej fatamorgana.... Pozdrawiam