Re: Protokół powiatowego inspektora kontroli
Autor:
radi (---.tktelekom.pl)
Data: 18 lip 2012 - 19:27:11
Zgadzam się z Ulą. Bo ja tu czegoś nie rozumiem. Jeśli wznowienie znaku granicznego to konkretnego znaku który był a coś się z nim stało. I jeśli jest wiarygodna dokumentacja pomiarowa (nowe rozporządzenie to nawet narzuca określone warunki techniczne) to wznawiamy znak i już. I nie ma żadnych dyskusji. Oczywiście to czy znak odzwierciedla położenie granicy czy nie, czy istnieją w tym względzie wątpliwości to druga sprawa. Jeśli w terenie istniały znaki graniczne i żadna procedura formalna nie unieważniła dokumentacji geodezyjnej która określa ich położenie to jaki może być powód odmowy wznowienia takich znaków. Jest wola właściciela to wznawiamy. Jeśli starostwo uważa że znaki zostały wystawione nielegalnie to niech wycofa z państwowego zasobu geodezyjno - kartograficznego dokumentację ich dotyczącą. A wtedy nie będzie formalnych podstaw do ich wznawiania. Ale jeśli inspektor każe zakopywać graniczniki w innych miejscach niż poprzednio były (nie wiem oczywiście tego) to wniosek do prokuratora o to że inspektor nakłania do "fałszywego wstawienia znaku granicznego", czyli niezgodnie z obowiązującą dokumentacją z jego osadzenia. Czyli przestępstwo dotyczyłoby art. 231 kodeksu karnego w związku z art. 277 kodeksu karnego ;-).
No i druga sprawa - wskazanie punktów granicznych ujawnionych w ewidencji gruntów. Jeśli w ewidencji gruntów są ujawnione punkty graniczne to je wyznaczamy w terenie i koniec. Każda inna czynność wykraczająca poza to co napisałem nie jest już wskazaniem punktów granicznych ujawnionych w ewidencji gruntów. Jeśli zrobiłaś coś więcej to musisz to inaczej nazwać, zgodnie z treścią tego co zrobiłaś, i wtedy możemy o tym rozmawiać.
Pozdrawiam
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2012-07-18 19:31 przez radi.