Coś mi przestawiło tego posta. Miało być pod postem Rych-Taka.

A to, czy powstanie czy nie, mafia to już zależy od środowiska geodetów. I na etapie tworzenia, i na etapie funkcjonowania samorządu. Masz rację że jest zagrożenie tym o czym pisałeś. Ale brak samorządu wcale nas od tego nie uchroni. Już były zakusy na to żeby wprowadzić obowiązkowe szkolenia i nie trzeba było do tego samorządu. Jeśli "krewni i znajomi króliczka" nie będą mieli żadnej alternatywy w walce na górze to prędzej czy później będą i szkolenia, i obowiązkowe konferencje czy egzaminy sprawdzające. Wyda się rozporządzenie, zrobi konsultacje społeczne i wprowadzi nowe rygory. Z samorządem, czy bez. Ale mając samorząd jest przynajmniej szansa na jakieś trwałe, pozytywne zmiany. Tyle że one same się nie zrobią.
Jak będziemy głupi jako środowisko to czy tak, czy inaczej, ktoś nas prędzej czy później będzie doił. Jeśli będziemy tylko sobie nawzajem wyszarpywać potencjalne źródła zleceń to całą resztę, z ogromną ochotą, będą robić za nas inni. Jak przestaniemy liczyć na innych to dajemy sobie chociaż szansę. Tak myślę. Ale może się mylę. Wydaje mi się jednak że z tego że chcę spróbować żeby było lepiej, gorzej nie będzie.

Pozdrawiam
Radosław Smyk
Strona domowa PTG : Forum PTG :



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2014-01-27 14:49 przez radi.