geoda Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> W tej kwestji wydaje mi się, że kontrola PODGiK
> jest niezbędna tak samo jak przy pozostałych
> podziałach.

Tylko dlaczego ma Ci się coś wydawać.
Czy to tak trudno przeczytać jeden paragraf mówiący o tym co ma zawierać operat podziałowy i drugi paragraf mówiący o tym co podlega kontroli przez ośrodek?
Od razu przestanie Ci się cokolwiek wydawać o zakresie kontroli przy podziałach, przy jakichkolwiek podziałach.

Mapa z projektem podziału to jest tylko obrazek, z załącznikiem w postaci operatu z wykazem współrzędnych i pliku kilkudziesięciu zmarnowanych, nikomu do niczego niepotrzebnych kartek papieru.
A toż można takich map nazlecać i naprodukować sobie na pęczki, po-oprawiać w ramki i udekorować nimi salon, dlaczego od razu miałoby coś z tego wynikać.

Na jakiej podstawie, tak od razu "hop, siup" taka mapa, jedna czy druga, miałaby stanowić podstawę do jakichkolwiek działań prawnych, czy też od razu do ujawniania w ewidencji?

Tylko dlaczego jest to tak trudne do pojęcia... ?