Re: Porządkowanie stanu prawnego istniejących dróg. Art. 73 pwurap
Autor:
nil20 (---.cdma.centertel.pl)
Data: 22 cze 2015 - 08:34:29
VIP Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wątek dotycz zasad przyjmowania granic zajętości
> i stabilizacji granic dróg urządzonych przed 1
> stycznia 1999 r., oraz określenie i Ustalenie
> które drogi wymagają regulacji, a które nie.
Nie, wątek dotyczy sytuacji, gdy ktoś dziś podejmuje jakieś czynności i nie jest to organ uprawniony do wydania decyzji z art. 73.
Jak napisałeś, wątek dotyczy takich problemów:
"Jak to w końcu jest z zajętością gruntu pod drogi, i jak to jest z egzekwowaniem prawa podczas weryfikacji dokumentacji geodezyjnej - operatu?"
Stan prawny wynika z dokumentów, w odróżnieniu od rzeczywistego stanu prawnego. Tutaj widocznie nie było żadnych dokumentów. Drogi czasami są urządzone przez mieszkańców, zupełnie samowolnie, czasami zarządca drogi w ramach renowacji nawierzchni (na zgłoszenie, nie na pozwolenie) przy okazji korytuje rowy w p[rywatnych gruntach i wszyscy o tym wiedzą, ale się ciszą, że będzie droga, tanio i szybko.
"Gdzie są narady koordynacyjne?"
Ano do przyłączy narad nie ma. Ale widzisz tam gdzieś kolizje z innym uzbrojeniem, istniejącym lub projektowanym?
" Jak to można w naszym kraju nie przestrzegać przepisów, zrobić zarobić (nie małe pieniądze to widać po fakturach. Energa 5 000 PLN za przyłącze, geodeta 500 pln za mapę) i kpić z ludzi mówiąc "bo takie mapy dała nam geodezja."
A kto to jest geodezja? A jak to miało by wyglądać, dostali takie dokumenty, a zrobili inaczej!? Geodeta miał inaczej wytyczyć, niż w projekcie? To, że firmy energetyczne wyłudzają pieniądze na mapy od inwestorów a energetyczni projektanci niczego nie uzgadniają z właścicelami to inna sprawa. Ale mają stawiać szafki w granicy, żeby nie znalazły się za płotem.
"Pytam tego Pana projektanta eN. Panie PROJEKTANCIE eN i innych kabli, przewodów proszę wykonywać zgodnie z obowiązującym prawem i logiką, mimo słabej dokumentacji geodezyjnej"
Geodezyjno-prawnej. W każdym razie, najpierw pytaj geodety, może jednak to droga jest samowolą budowlaną.
"(co prawda nie do końca rzetelnej i nieodzwierciedlającej rzeczywistości)"
Litości.
" brać pod uwagę opinię ludzi korzystających z drogi,":
Na naradzie koordynacyjnej zapewne.
" przecież to permanentna złośliwość i brak norm BHP przemawia przez Pana."
Jakby był złośliwy, to by zaprojektował na środku działki inwestora słup. Przepisów BHP o pracy przy komputerze zapewne nie łamał, projektując.
> To bardzo ważny temat i raczej uporządkuje
> sytuację dróg niż "spowoduje ... większy bajzel i
> zatarcie historii zmian"
Nie, będzie jak w tym filmie, gdzie żona zastała męża z kochanką w łóżku, wszczyna awanturę, wpada w histerię. A kochankowie jak gdyby nigdy nic szybciutko się ubierają, kochanka wychodzi, a mąż do rozhisteryzowanej zony spokojnie: ależ kochanie, o co ci chodzi, jaka kochanka, uspokój się...