Re: Proszę o pomoc. Mapa do celów projektowych - brak inwentaryzacji przyłączy
Autor:
Rych-Tak (---.dynamic.chello.pl)
Data: 05 lut 2016 - 19:33:57
Nahor Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Rych-Tak Napisał(a):
>
> >
> > Jeśli właściciel nieruchomości ogrodzonej powie
> Ci
> > żebyś wyp.....lał to wychodzisz natychmiast, bo
> > naruszasz jego "mir domowy".
> >
> > A za to jest już odpowiedzialność karna.
> >
> > Pzdr
> > Rych-Tak
>
> A co z wejsciem na grunt z Pgik? Juz nie mozemy
> wchodzic?
Nie wiem o co Ci chodzi?.
Mówimy tu o gruncie (nieruchomości) ogrodzonym.
Mir domowy - spokój zamieszkiwania jako przedmiot ochrony prawa karnego; w Polsce naruszenie go przez wdarcie się do cudzego domu, lokalu lub nieopuszczanie ich wbrew żądaniu uprawnionej osoby jest przestępstwem naruszenia miru domowego.
Naruszenie miru domowego (czyli spokoju domowego, słowo "mir" to pozostałość po języku rosyjskim), stanowi zarówno bezprawie cywilne, jak i przestępstwo określone w art. 193 Kodeksu karnego (KK).
Zgodnie z art. 193 KK: „Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.
Ponadto, mir domowy podlega ochronie przewidzianej w przepisach prawa cywilnego (zob. art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego).
Pgik to jest tylko administracja. Taka cywilna bardziej.
Policja też nie ma prawa wejść do twojego mieszkania, domu czy na zamkniete podwórko bez przyczyny. Bo im się tak spodobało i maja taki kaprys.
Ich jest trudniej wyrzucić, bo to administracja bezpieczeństwa publicznego, a nie "cywilna".
My geodeci i tak nie jesteśmy żadną administracją "cywilną" ani też służbą geodezyjną.
Chyba chcą cały czas z geodetów zrobić służących i im się to udało.
Rych-Tak