> Te 100 gradów to tak "około", generalnie nie
> należy wychodzić poza linię (po długości, a nie po
> szerokości, szczególnie jak stoisz blisko któregoś
> punktu poligonowego), jak wyjdziesz to na "własne
> ryzyko".


Cały Rysiek. Jak zwykle - "kwadratowo".

Dokładnie przedwczoraj wyszedłem ze stanowiskiem poza linię o TRZY jej długości - bez żadnych skutków ubocznych.
I to nie "fartem" w ramach "ryzyka", jak z tymi centymetrami przy węgielnicy, tylko było to celowe działanie w konkretnych warunkach.
Pomimo błędu wyznaczenia stanowiska na poziomie centymetrów udało mi się z tego stanowiska wyznaczyć punkty z dokładnością milimetrową.

Bo musisz wiedzieć, Ryśku, że błąd wyznaczenia punktu jest tylko częścią większego problemu - istotne jest pole rozkładu tego błędu w zależności od przyjętej konstrukcji geometrycznej, traktowanej całościowo.
Ale żeby takie rzeczy wiedzieć, to nie wolno ciągle zachwycać się swoim rozumem, tylko trzeba troszkę uważać na zajęciach, nawet w szkółce tańca i różańca.