teciu67 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam wszystkich,
>
> Otóż mam problem, w jednym z powiatów otrzymałem
> informacje ze nie można odszukać znaków
> granicznych, bo nie ma takiego asortymentu w
> zgłoszeniu. I z tym się zgodzę.
A ja się nie zgodzę. -Nie można zgłosić takiego asortymentu bo go nie ma.
Ale jak znaki odszukasz to nie ma sensu naginać rzeczywistości i udawać, że się je wznowiło.
W PODGiK u
> uważają, ze odszukanie tj wznowienie i należy tak
> je zgłosić
pewnie mają rację
następnie zawiadomić strony sporządzić
> protokół itp.,
Jak będą podskakiwać to nic im nie oddasz bo nie musisz.
co dla mnie jest trochę abstrakcją.
> Zgodnie z art 39.1 PGiK Przesunięte uszkodzone lub
> zniszczone znaki graniczne, ustalono uprzednio
> mogą być wznowione bez przeprowadzenia
> postępowania rozgraniczeniowego, jeżeli istnieją
> dokumenty pozwalające na określenie ich
> pierwotnego położenia. Odszukanie nie jest
> wznowieniem ich pierwotnego położenia.Czy znak
> zniszczony to znak zasypany prze rolnika podczas
> orki albo zarośnięty trawą?
> Jak z tym sobie radzicie jak zgłaszacie coś
> takiego, jakie dokumenty sporządzacie?
Złóż operat a w nim sprawozdanie a jak ci go usterkują to zlej ich i nie oddawaj operatu.
Inny problem to mając odszukane wszystkie kamienie oraz sprawdzone czołówki pomiędzy nimi a pomiar był wykonany w układzie lokalnym czy mamy obowiązek mierzyć czy wystarczy, że odszukaliśmy?
A jak odszukasz wszystkie pomierzysz i policzysz kontrolnie powierzchnię a ta się zmieni to mamy obowiązek ją liczyć czy to nie ten asortyment?
polecam tą stronę
Strona domowa PTG: Forum PTG: