Re: Jak zgłosic odszukanie znaków granicznych?
Autor:
nil20 (---.centertel.pl)
Data: 03 cze 2017 - 09:59:30
oskar wilde Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Skąd przeświadczenie, że musi być zgoda wszystkich
> aby wznowić znak? Jaki przepis?
W rozporządzeniu EGB przy ustaleniu jest wprost mowa o stabilizacji wyłącznie na zgodne oświadczenie.
Jest zagatką, czy jeśli informujemy w zawiadomieniu o tym, że zamierzamy utrwalać granice wcześniej nieutrwalone, a niezainteresowany nie przyjdzie, to możemy to zinterpretować jako milczącą zgodę.
Jest różnica, bo choć ta nasza trwała stabilizacja może być zdestabilizowana w kilka sekund szpadlem, to jednak niszczenie znaków granicznych to wykroczenie z KK. A przeorywanie wirtualnego punktu - nie.
Ogólnie ten przepis a art. 39 PGIK, jak większość nowelizacji, w rzeczywistości wprowadza więcej zamętu, niż pomocy. Rozumiem intencję, że miał pozwolić na wyznaczenie i stabilizację punktów ujawnionych w operacie EGB, czyli szkicach, kiepskich zarysach itd. bez rozgraniczenia.
Informowaliśmy, że niestawiennictwo nie wstrzymuje czynności, w tym stabilizacji.
Pamiętajmy, że wtedy jeszcze żadnych baz nie było, nie było LPIS-u i na mapach 1:5000 nie widać było punktów jako takich, co najwyżej symbole graniczników stabilizowanych. Poza miastami żadnych punktów z identyfikatorami na mapach i zarysach pomiarowych nie było, pola działek liczono graficznie i z miar, nie ze współrzędnych punktów. Punkty, w układach lokalnych, pojawiały się tylko w operatach jednostkowych.
Gdy nowelizowano art. 39 PGIK chodziło o zupełnie inne punkty, niż dziś...