eGEO Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja powiem tak.
>
> Jest to jedna z lepszych książek na rynku.
> Jedna rzecz mnie tylko irytuje.
> W każdej, z takich książek autorzy mają tendencję
> do swoich interpretacji, a wezwać tak, zawiadomić
> nie, a to taki stan prawny
> a to inny - wówczas, gdy przepisy tego nie
> precyzują....
>
> Ale to juz nasza domena - jedna to tworzenie
> takich przepisów a druga
> umięjętnośc interpretacji.
>
> Ja mimo to polecam, chociaż nie czytałem wnikliwie
> i z tego , co
> piszecie , to zaczynam mieć mieszane uczucia.
> Jednak polecam .
>
> Pozdraiam serdecznie,
>
> [www.egeo.pl]




Oczywistym jest, że niełatwe jest napisanie książki o geodezji "prawnej" (rozgraniczenia, podziały, dokumentacja geodezyjna do celów prawnych) bez udziału prawnika, a moim zdaniem napisanie tego w sposób wiarygodny, bez udziału prawnika (najlepiej dr prawa) JEST NIEMOŻLIWE.


"jm" napisał powyżej:

"A teraz kolejna publikacja - znów namąci w wielu głowach, oj namąci..."

[www.geoforum.geodezja.pl]

Muszę się z tym zgodzić.

Najgorzej, że namąci studentom i innym osobom, będącym na tzw. dorobku w geodezji pod tym względem.


Dowód. Prosze bardzo, forum na którym piszą również tu piszacy:

[forum.geodezja24.net]

Nie wiem, czy Jarek jest na dorobku, czy też nie (raczej chyba nie), ale jego wątpliwości, NIE SĄ MOIMI wątpliwościami.

Jarku, nie chciałem Ciebie w żaden sposób obrazić, ale jestem po prostu załamany takim pytaniem.