solkan Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> przpraszam Verbatim.
> Dziekuję za zainteresowanie tematem.
> Problem nie tkwi w analizie dokumentów - z tym
> sobie poradze (i mówie tu o ustaleniu granicy
> )
> Chodzi mi tylko o to aby ustalić granicę protokół
> ustalenia muszą podpisać wszyscy współwłaściciele
> działek sąsiednich (a jest ich sporo),co w tym
> przypadku może być nie możliwe. Zabudowa w tym
> rejonie jest gęsta, w podworu mało miejsca,
> inwestor chce sie zbliżyć jak najbardziej do
> granicy. Brak ustalonej granicy powoduje
> ograniczenie lokalizacji budynku w postaci
> odległości powyzej 4 m od granicy dziaki
> sąsiedniej. Co w takim przypadku zrobić zeby
> inwestor mógł wybudować sie np w granicy. Dlatego
> jedyne co mi przyszło do glowy to właśnie
> rozgraniczenie (na wniosek właściciela=inwestora)
> pozdrawiam
1. Całkiem dobrze Ci przyszło do głowy! Jest to najpewniejszy sposób załatwienia problemu. Tylko wady takiego rozwiązania, to czas który pochłoną procedury. Dziwne trochę, że twierdzisz iż w środku miasta brak ustalonej granicy? Napisz jaka to część kraju, granice ustalano przy założeniu egib w tzw. pomiarze stanu posiadania. Może w zasobie brak dokumentów umożliwiających wznowienie (nie mam na myśli standardów)?
2. Odradzam tryb wynikający z art. 26 ust. 2 ustawy Pgik, tam ustalenie polega na analizie dokumentów itp. itd. a jeżeli ich brak to w ostateczności na zgodnym oświadczeniu woli wszystkich uczestników ustalenia. Zawsze będzie jak napisałeś problem z oświadczeniem woli, bo może nikt nie przyjść, nawet gdy skutecznie zawiadomieni to, będzie brak oświadczenia woli a sam nie ustalisz?
3. Wznowienie znaków granicznych lub wytyczenie punktów granicznych z art. 39.1-5, to chyba powinieneś spróbować, w ostateczności masz mapę ewidencyjną, zrób skan, pomierz sytuację w większym obszarze, wpasuj skan, zorientuj się jak to będzie pasować na szczegóły w tym większym obszarze, np. może masz jakieś budynki, równoległość linii granicznych itd. itp. takie opracowanie poddaj wszechstronnej analizie przygotuj dane do odszukania i wytyczenia. Zawiadom skutecznie z art. 39 ustawy i do dzieła. Może przyjdą niektórzy lub większość i to co zrobiłeś będzie wszystkim odpowiadało, to podpiszą protokół wznowienia, jeżeli nie zgodzą się z położeniem znaków to mogą o roztrzygnięcie sporu zwrócić do właściwego sądu, ty w protokole poczynisz stosowne uwagi dlaczego nie podpisali, następnie pomiar (standardy), operat do kontroli i włączenie do zasobu. Dla tak wykonanej pracy nie powinieneś mieć problemu z jego przyjęciem. Takie rozwiązanie pozwoli na wprowadzenie i ujawnienie danych dotyczących granic w bazie egib. Tym samym na mapie do celów projektowych. Nawet jak dojdzie do sporów, to inni geodeci będą musieli wykorzystać Twoje dane, materiały oraz dokumenty , bo zostały w sposób rzetelny wykonane.
Tyle bym doradził. Ale decyzja należy do Ciebie. Ciekawe ilu będzie oponentów takiego rozwiązania?
Verbatim