Re: Zawiadomienie granice
Autor:
astro (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 26 sty 2017 - 09:20:15
maxpor napisał :
"No to idź w teren z wytycz sobie ten punkt, pomierz go tak jakby byś pomierzył istniejący znak graniczny, zrób porównanie i tyle. Do tego nie trzeba przeprowadzać procedury wyznaczenia. Ten punkt tam cały czas jest, tylko go pomierzyć"
no i tu się zgadzam z Tobą w pełni, zawsze tak robiłem, punkt wytyczyłem czy to ze szkicu z miar, czy z obserwacji biegunowo, czy to gpsem ze współrzędnych, później pomiar i analiza dokładności i uważałem że jest ok i spełnia wszystko wymogi standardów z 2011r.
Nigdy nie było problemu ale zmienił się weryfikator i kretyn odwala operat po operacie, jak mam punkty bez stabilizacji wykorzystane do podziału a nie wyznaczone w trybie 39 i jestem załatwiony.
Twierdzi, że jak punkt graniczny wytyczyłem w terenie to znaczy, że go wyznaczyłem w trybie art.39 i zawiadomienia potrzebne.
Myślałem, żeby go olać i pisać w sprawozdaniu, że nie mierzyłem tego punktu, że go wykorzystuje z bazy pozyskanej z pzgik.
Punkt spełnia kryteria dokładności, podział jest na podstawie księgi więc nie muszę tego pomiaru robić w sumie.
Ale on na to, że jeśli wykorzystuję ten punkt do roboczej bazy danych to w myśl standardów muszę go umieścić w wykazie współrzędnych i muszę zrobić analizę dokładności a jak porównanie z teren to spirala się nakręca dalej sama.
Może w Polsce mają koledzy i koleżanki jakiś sposób i pomysły na to, żeby nie robić sobie dodatkowej roboty z artykułem 39.5, a w razie wojny z ośrodkiem być w zgodzie z przepisami, bo te interpretacje wingików różnych i stanowiska bezsensowne to idą raczej przeciwko nam w takiej sytuacji z tego co czytam.