Re: Geodeci bez uprawnień a spadek cen
Autor:
Berkamp (---.olsztyn.vectranet.pl)
Data: 06 sie 2009 - 22:18:24
endru Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panowie!!! zwłaszcza ci doświadczeni, w czym
> problem? Czy to że młody "owczarek" mierzy gps'em
> to jakaś ujma? Kupcie sobie sprzęt i tez sobie
> mierzcie, w czym problem? Być może PeeM wyraził
> sie dość niefortunnie ale przecież ma to coś
> niecoś wspólnego z rzeczywistością. Nie martwcie
> się o to że młodzi popełniają błędy bo za te błędy
> oni odpowiadają lub ich szefowie(nie trzeba mieć
> uprawnień żeby założyć firmę geodezyjną). W
> umowach są odpowiednie zapisy dzięki którym
> inwestor potrafi takiego geodete zmieść z
> powierzchni ziemi jesli zajdzie taka potrzeba. A
> od strony urzędowej - są instrukcje techniczne,
> wytyczne (pomijając odgórne zalecenia), są
> Inspektorzy którzy bacznie stoją na straży prawa
> geodezyjnego, ..ba, są nawet instytucje, które
> mogą udzielać nagan, a nawet odbierać uprawnienia.
>
> I teraz jeśli taki "owczarek" potrafi to wszystko
> ogarnąć to jakie znaczenie ma czym mierzy. Jeśli
> ustawodawca nie potrafi nadążyć za postępem
> technicznym i jasno nie sprecyzuje pewnych zasad
> to taki "owczarek" jeden z drugim bedzie to
> wykorzystywał bo to jest BIZNES, jak każdy inny w
> którym obecnie liczy sie odpowiedni marketing.
> Znam gości z uprawnieniami (po kilka zakresów
> naraz) którzy nie mają nawet sprzętu a prowadzą
> działalność, Efekt ich działalności mówiąc
> delikatnie jest mizerny. Znam też młodych
> chłopaków, którzy sami od podstaw stworzyli firmy,
> mają sprzęt z gps'ami włącznie i to wszystko w 2
> lata po studniach-oczywiście uprawnień nie mają.
> pozdrawiam wyjadaczy
Witam,
Nie o sprzęt tu chodzi, tylko to o poziom do jakiego PeeM sprowadza geodezję\geodetów. Nie chcę, żeby mnie uznawano za Boga, ale jak ktoś twierdzi, że to co przez 11 lat sobie przyswajałem pracując w terenie jak i kameralnie, całe doświadczenie zdobyte przez te lata, i wiedza zdobywana przez całe technikum i studia jest do ogarnięcia przez średnio rozgarniętego owczarka przez pół dnia, to przyznasz, że można się wkurzyć. Koleś mówi, że zmarnowałem prawie 20 lat życia a ja mam być spokojny?? Jak bym wiedział, że jest taki PeeM, to bym poszedł do niego, i ten w pół dnia by mi to wpoił.... no ale nie wiedziałem, ja głupi...
Pozdrawiam
BERKAMP