nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> geo123 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Co do granic zgadzam się z p. Adamem Wójcikem i
> > jego sposobem widzenia tej sprawy.
>
>
> No ja niby też, bo wyjątkowo Adam Wójcik w tej
> sprawie stwierdza, że aktualne granice ujawnią się
> w ewidencji dopiero po orzeczeniu sądu,
> niezależnie do tego, czy będzie robiony podział
> działki ewidencyjnej, czy tylko "korekta"
> numerycznego opisu granic.

Niezupełnie... Po orzeczeniu sądu w egib ma być ujawniony właściciel (co jest oczywiste), oraz przedmiot nabytej własności w drodze zasiedzenia. Nasze opracowania nie pozostawiają jakichkolwiek wątpliwości, jaki jest precyzyjny zasięg własności nieruchomości nabytej przez zasiedzenie. Bez względu na to czy przedmiot zasiedzenia był tożsamy z jakąś działką ewidencyjną, czy też nabyta w ten sposób nieruchomość składa się z kilku składników.

> Tylko ta nieszczęsna rezerwacja numerów ciągle
> mnie rozbraja i fakt, ze ewidencja znów będzie
> chciała wyprzedzająco coś tam ujawnić najpierw w
> swoim rejestrze (w tym: zarezerwować numery
> działek), zanim geodeta zdoła wyprodukować mapę
> dla sadu, który ma dopiero w sprawie wydać
> orzeczenie. Rozporządzenie o ewidencji to bubel,
> sprzeczny z zapisami ustaw i sam ze sobą, ale nic
> nie wspomina o rezerwacji.

Rezerwacja numerów działek ewidencyjnych dotyczy wyłącznie sytuacji, gdy przedmiot zasiedzenia obejmuje jakąś część działki ewidencyjnej (lub części kilku działek ewidencyjnych). W przypadku, gdy zasiadywana nieruchomość obejmuje całą działkę ewidencyjną, to takiej rezerwacji nie potrzeba (numer zasiadywanej działki pozostaje ten sam).

> Dlatego też zgadzam się z Rych-Tak-iem: co wy tu o
> jakieś ewidencji i ustalaniu do niej granic, ona
> sobie na końcu zarejestruje co trzeba, zanumeruje
> grunty po swojemu, powiadomi księgi o
> zaewidencjonowaniu zmian wynikających z
> orzeczenia... ale bez tego zaewidencjonowania też
> sąd orzekający niczego nie zmieni w innym
> wydziale, jakim jest wydział KW.

Można tak, można tak... Jakkolwiek widzę, że "Wasza" metoda, to jedno wielkie "kłębowisko" i same komplikacje...

Strona domowa PTG : Forum PTG :