jm Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Przede wszystkim negatywnie działa tu sugestia
> zawarta w określeniu "mapa z projektem podziału".
> Z uwagi na tępogłowych należało by może wyrugować
> z opisu słowo "mapa" i będą wtedy mieli o jeden
> argument mniej aby się czepiać.
>
> W ogóle nigdzie nie jest napisane, że do takiej
> umowy cywilnej "quoad usum" wymagana jest jakaś
> specjalna mapa...

Tez uważam, że nie powinno się tego zgłaszać.
Co się zgłasza, tego jednak szuka się w przepisach geodezyjnych, nie cywilnych.
A te przepisy geodezyjne są jak zawsze pełne niedopowiedzeń, raczej nomen omen - niezamierzonych.
W każdym razie zgłasza się prace geodezyjne.

wg PGiK:

"Art. 2. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
1) pracach geodezyjnych – rozumie się przez to:
a) projektowanie i wykonywanie pomiarów: geodezyjnych (...) w związku z:
– opracowaniem dokumentacji geodezyjnej dotyczącej nieruchomości na potrzeby postępowań administracyjnych lub sądowych oraz CZYNNOŚCI CYWILNOPRAWNYCH"


Hm, nie projektujemy ani nie wykonujemy pomiarów - pkt a odpada.

"d) tworzenie określonych w ustawie zbiorów danych, ortofotomapy oraz dokumentacji geodezyjnej na potrzeby postępowań administracyjnych, postępowań sądowych oraz czynności cywilnoprawnych związanych z nieruchomościami"

Zbiorów danych nie tworzymy. Zakładając, że "oraz" to nie warunek łączny z tworzeniem zbiorów tylko wyliczanka, to może tworzymy dokumentację do cc?

Ta ustawa nie definiuje czym są CC. Trzeba tego szukać np. w ustawie o podatku od tych czynności i raczej podziału quad usum tam nie znajdziemy. Ale kto wie, może to mapa do celów prawnych, to zbaczmy, jak to rozwinięto w standardach:

"§ 24. 1. Na potrzeby podziałów nieruchomości, typowych postępowań sądowych i administracyjnych sporządza się:
1) mapy do celów prawnych:"

Ups! Mapy do celów prawnych sa tylko do typowych POSTEPOWAŃ, a nie do czynności cywilnoprawnych.

Ale może ktoś sie dalej upiera, to szukamy jednak wśród tych map:

"a) mapy z projektem podziału nieruchomości, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 100 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2020 r. poz. 65, 284, 471 i 782)," - nie.

"b) mapy z projektem scalenia i podziału nieruchomości, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 108 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami," - nie

"c) mapy z projektem podziału nieruchomości, do których nie mają zastosowania przepisy działu III rozdziału 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, zwane dalej "mapami z projektem podziału nieruchomości rolnej lub leśne",

Hm, zabawne bo tu nie ma żadnego postepowania? Może by to pasowało, tylko chyba trudno nazwać mapę z projektem podziału nieruchomości rolnej do np. podziału quad usum budynku wielorodzinnego czy lokalu albo działki nie rolnej. Poza tym tu tworzymy zbiory danych, "projektujemy pomiary" (co to jest w ogóle, chodzi o projektowane punkty, linie, działki?) do ujawnienia w EGB, to podpada pod lit. a z ustawy.

"d) mapy z projektem scalenia gruntów" - nie

"e) mapy z projektem wymiany gruntów," - nie

"f) mapy klasyfikacyjne," - no nie

"g) mapy gruntów objętych wnioskiem w sprawie stwierdzenia nabycia prawa własności na skutek zasiedzenia, zwane dalej „mapami do zasiedzenia”, - nie

"h) mapy do ustalenia służebności gruntowych," - nie

"i) inne opracowania geodezyjne do celów prawnych" - któż to wie, czy chodzi też o cywilnoprawne?

I przy okazji, ktoś mi powie, gdzie jest połączenie działek?
Czy to w ogóle da się zgłosić bez ponownego podziału? A może ttylko wniosek do EGB trzeba napisać?