Re: Zmiana powierzchni działki to wynik wznowienia znaków granicznych czy modernizacji?
Autor:
eljotpi (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
I wszystko jasne
Reszta to szukanie kwadratowych... pisanek.
W części opisowej ewgrun, czyli w rejestrach przed "modernizacją" wykazane powierzchnie były "obliczone" graficznie z mapy w skali np. 1:1000, bo to miasto, skartowanej na podstawie pomiarów wykonanych w 1964 roku.
Po "modernizacji", przyjęte powierzchnie są obliczone analitycznie (matematycznie) ze współrzędnych, obliczonych bezpośrednio z danych pomiarowych z 1964 roku. W ten sposób wyeliminowano "pobieranie" danych z mapy, które z natury rzeczy są bardzo niedokładne. Zwykło się przyjmować, że obliczenie powierzchni ze współrzędnych jest bezbłędne.
Różnica między tymi metodami pozyskania powierzchni działek jest ogromna, na niekorzyść metody graficznej. Co za tym idzie różnice w powierzchniach tej samej działki muszą być, a jeśli nie ma to kwestia przypadku. Chyba to jest dla Ciebie Leno jasne i niepodważalne. Jeśli nie to... mogę wyjaśnić dalej...
Co do sedna, czyli co do granicy. Bardzo dobrze i właściwie iż podjęliście czynności rozgraniczeniowe. I jak widać geodeta dokonujący rozgraniczenia szybko odkrył nieprawidłowości jakie miały miejsce przy tzw. "wznowieniu", błędy i pomyłki...
Jest oczywistą oczywistością, że po zakończeniu i po uprawomocnieniu się rozgraniczenia, jeśli nastąpią zmiany w położeniu p-któw granicznych, czyli granic, muszą też nastąpić zmiany w ew.gruntów, w powierzchniach.