Autor:
Jarek Thor (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
..."faktyczne wyłączenie z produkcji rolnej następuje z momentem rozpoczęcia budowy, czyli z podjęciem prac przygotowawczych, m. in. wytyczeniem budynku, o czym mówi art. 41 Prawa budowlanego.
Z chwilą wytyczenia geodeta obowiązany jest zmienć użytek na Bp, zgodnie z jego definicją. Czyli grunt w części przestaje być użytkiem rolnym - traci klasę.
Gdy po wytyczeniu ktoś zaora paliki i będzie chciał na nowo zrobić rolę, bo zrezygnował z budowy, musi temu gruntowi na nowo nadać klasę. Zrobi to juz nie geodeta, tylko klasyfikator. Czy rozpoczety proces budowlany: pozwolenie na budowe, pzreznaczenie w planie, użytek Bp, mu w tym przeszkodzi? Nie wiem, trzeba zapytać klasyfikatora."....pozwoliłem sobie przytoczyć słowa geokuby z innego wątku tego geoforum. Więc chyba sie na mnie nie obrazi
Faktem jest co napisał pajepaje, że wytyczenie nie podlega zgłoszeniu. Faktem też jest, że o zmianach na gruncie należy zgłaszać. No i to co napisał yabril o "swoim" geodecie powiatowym (o jego pomyśle) daje też troche do myslenia, bo na "chłopski rozum" trzyma sie to kupy. Inny fakt to taki, ze tego nie robimy, że w praktyce żaden geodeta powiatowy nie ma narzędzia do przymuszania w zgłaszaniu przez właściciela tego rodzaju zmian (innych z wyjątkiem powykonawczej inwentaryzacji zresztą też) no i faktem jest, że eliotpi ma racje, że wytyczenie to nie ten asortyment. Ja jednak jestem skłonny poprzeć inicjatywe tego geodety powiatowego od yabril'a, bo jakby nie patrzeć, jest to dla nas jakas dodatkowa kasa
Nie wiem tylko co powie na to geokuba, który stwierdził, ze .."Z chwilą wytyczenia geodeta obowiązany jest zmienć użytek na Bp, ..."....czyzby znowu jakas luka w naszych przypisach geodezyjnych?