A wszystko to po to, "by żyło się lepiej"

W ten sposób nigdy nie zbudujemy rangi zawodu, bo zawsze bedziemy postrzegani jako fachmmani-naciągacze kolaborujący z urzednikami-łapówkarzami. Jedni chcą kolejne, niepotrzebne mapy, drudzy interpretują wszystko na niekorzyśc interesanta.
Nie wiem, skąd wymyślili ten projekt "całościowy". Nie ma podstaw do wydania decyzji, ale nie ma zakazu do wypowiadania się o zgodnosci podziału rolnego z planem. Bo że teren jest rolny, to wynika z tegoż planu, przez gminę uchwalonego.
Kilka razy wystepowałem do gminy o zaopiniowanie podziału rolnego, zeby ODGiK się odczepil. Gmina umiała odpowiedzieć. choć takich podziałów się nie opiniuje. Opdowiedzieli, ze podział spełnia kryteria zgodnie z atr 92.. czyli podstawa prawna jest.
A po za tym na mocy art.92 przepisów ROZDZIAŁU 1 "Podziały nieruchomości" nie stosuje się do nieruchomości rolnych, więc w szczególności nie stosuje się przepisów pierwszego artykułu tego rozdziału (dla przypomnnienia: 92), mówiącego o niestosowaniu rozdziału.